Bitwa pod Grunwaldem
15 lipca mijają 604 lata od bitwy pod Grunwaldem stoczonej w 1410 roku pomiędzy wojskiem polsko-litewskim, a Zakonem Krzyżackim. Polsko-litewskie zwycięstwo na polach pod Grunwaldem było spektakularne. Zdobyto wszystkie nieprzyjacielskie chorągwie, zginęła niemal cała elita Zakonu Krzyżackiego i około 8 tysięcy rycerzy. Była to jedna z największych bitew średniowiecznej Europy, a zarazem starcie dwóch najpotężniejszych armii tamtych czasów.
15 lipca pod Grunwaldem wojska polsko-litewskie odniosły spektakularne zwycięstwo nad Zakonem Krzyżackim. Zdobyto wszystkie nieprzyjacielskie chorągwie, zginęła niemal cała elita Zakonu Krzyżackiego i około 8 tysięcy rycerzy. Była to jedna z największych bitew średniowiecznej Europy, a zarazem starcie dwóch najpotężniejszych armii tamtych czasów.
Krzyżacy zgromadzili na polach grunwaldzkich około 27 tysięcy wojska, król Władysław Jagiełło i wielki książę litewski Witold dysponowali około 29 tysiącami rycerzy i wojowników. Przewaga była po stronie polsko-litewskiej. Bitwa zakończyła się zwycięstwem wojsk polsko-litewskich, co przyczyniło się do wzmocnienia znaczenia państwa polskiego w Europie i osłabienia pozycji politycznej Zakonu Krzyżackiego.
Krzyżacy stracili 8 tysięcy rycerzy, zginął też Wielki Mistrz Zakonu Ulrich von Jungingen, a z nim ponad 200 ważnych osób. Do niewoli pojmano 14 tysięcy jeńców. Straty po stronie polskiej wyniosły od 2 do 3 tysięcy zabitych, najwięcej ucierpiały oddziały litewskie. Przez cały następny dzień zbierano rannych i grzebano poległych. Ciało Wielkiego Mistrza odesłano do Malborka.
Bitwa ujawniła wewnętrzny konflikt tlący się w państwie krzyżackim. Zapanowała tam panika, niektóre miasta podniosły bunt. Rokosz mieszczan i rycerstwa pruskiego pokazał, że Krzyżacy nie mają dostatecznego poparcia wśród poddanych. Od tej pory te dwa stany były zarzewiem problemów i ostatecznie doprowadziły do zwycięstwa Polski w wojnie trzynastoletniej oraz odzyskania Pomorza przez nasz kraj. Bitwa potwierdziła też sens unii polsko-litewskiej. Ten polityczny związek wyrósł na regionalne mocarstwo, które było brane pod uwagę we wszystkich poważniejszych planach i grach politycznych w Europie.
Co roku z okazji rocznicy tamtego wydarzenia, członkowie bractw rycerskich z całej Europy przedstawiają rekonstrukcję bitwy pod Grunwaldem. Spektakl ten przyciąga wielotysięczne rzesze widzów. W tegorocznej inscenizacji (12 lipca) wzięło udział ponad 1200 rycerzy z Polski, Rosji, Litwy i Niemiec. Jak zwykle w dniach poprzedzających, miłośnicy historii mogli obejrzeć obóz rycerski, jarmark rzemieślników oraz liczne turnieje, w tym walki na włócznie i zawody łucznicze.
Bitwa 1410 roku spowodowała powolny upadek znaczenia zagranicznych wojsk zaciężnych. Wielu zaproszonych przez Zakon znamienitych rycerzy z Europy Zachodniej, widząc dysproporcję sił i przeczuwając niechybną klęskę, nie przyjechało na pole bitwy. Bez precedensu był też wspaniałomyślny gest króla Władysława Jagiełły, który po bitwie kazał odnaleźć zwłoki Wielkiego Mistrza Ulricha von Jungingena oraz ważniejszych braci zakonnych i odesłać je z honorami do Malborka.
1 lutego 1411 roku podpisano I pokój toruński. Litwa odzyskała Żmudź, i choć oddać ją miała po śmierci Witolda, nigdy tego nie zrobiła. Polska odzyskała Ziemię Dobrzyńską. Zakon musiał zapłacić 100 tysięcy kop groszy czeskich odszkodowania i za wykupienie jeńców wziętych do niewoli.
Najważniejszym skutkiem wojny było to, że Zakon stopniowo tracił swoje znaczenie na arenie międzynarodowej. Olbrzymi okup, który przekraczał dwuletni dochód króla polskiego, złamał finanse i gospodarkę Krzyżaków. Zakon do końca swojego istnienia tonął w długach.