Bitwa o wódkę w dyskoncie. 32‑latkowi grozi nawet 10 lat więzienia
Do groźnej sytuacji doszło w jednym ze sklepów w Lęborku. 32-letni mężczyzna złapał za trzy butelki wódki i zaczął uciekać. Próbowała go zatrzymać ochrona sklepu. Złodziej jednak nie chciał się tak łatwo poddać. Doszło do bójki.
05.03.2024 | aktual.: 05.03.2024 12:57
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Lęborku, w miniony piątek w jednym z lęborskich dyskontów doszło do poważnej awantury. Pracownik ochrony zauważył mężczyznę, który próbował opuścić sklep z trzema butelkami wódki, za które nie zapłacił.
Gdy ochroniarz podjął próbę odebrania mu skradzionego alkoholu, złodziej stał się agresywny. Odepchnął pracownika i zaatakował dwóch innych. Zaczęła się bijatyka. W ruch poszły pięści. Złodziej próbował uwolnić się, kopiąc pracowników. Finalnie ochronie udało im się okiełznać złodzieja i wezwać na pomoc policjantów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazało się, że mężczyzna mieszkający w powiecie wejherowskiem w trakcie popełniania przestępstwa był już pod wpływem alkoholu. 32-letni sprawca po wytrzeźwieniu trafił do policyjnej celi.
Mężczyzna został zatrzymany za "kradzież rozbójniczą", a jego działanie może skończyć się karą więzienia nawet do 10 lat. 32-latek został objęty policyjnym dozorem oraz zakazem opuszczania kraju.
Skradzione trunki mimo agresywnej bójki nie uległy zniszczeniu i trafiły z powrotem na półki.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku