Bitwa gigantów. Chińskie wojsko starło się z siłami ogromnego sąsiada
Na granicy w północno-wschodnich Indiach doszło do starć z udziałem żołnierzy Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, które doprowadziły do "niewielkich obrażeń" u wojskowych obu stron. Sytuacja miała miejsce w piątek. W oficjalnym oświadczeniu władz w New Delhi podkreślono, że indyjscy i chińscy dowódcy spotkali się, by omówić kwestie sporne.
13.12.2022 | aktual.: 13.12.2022 12:53
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Według doniesień "The Washington Post" w poniedziałek indyjskie władze poinformowały o starciach z udziałem żołnierzy Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, do których doszło 9 grudnia w okolicach miasta Tawang w stanie Arunachal Pradesh w północno-wschodnich Indiach.
Według rządowego oświadczenia, "niewielkie obrażenia" odnieśli żołnierze obu stron. Dowódcy w późniejszym czasie spotkali się, by omówić kwestie sporne.
Rząd w Pekinie nie skomentował doniesień władz z New Delhi.
W ostatnich latach chińscy i indyjscy wojskowi patrolowali tereny wzdłuż linii faktycznej kontroli, która wyznacza granice między państwami. Niektóre obszary wzdłuż LAC wciąż są jednak przedmiotem sporu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatni raz do podobnej konfrontacji doszło w czerwcu 2020 roku. W bitwie zginęło wówczas co najmniej 20 indyjskich żołnierzy.
Spór terytorialny pomiędzy Chinami a Indiami toczy się od dziesięcioleci, a obie strony oskarżają się wzajemnie o prowokowanie agresji i naruszanie ustalonej linii podziału. W 1962 roku stoczono krwawą walkę o sporne terytoria. Pekin zajął wówczas Arunachal Pradesh, jednak ostatecznie zwrócił region Indiom.
USA i Indie
Pekin krytykuje współpracę USA i Indii, szczególnie w kwestii wojskowej. W grudniu amerykańskie siły zbrojne odbyły ćwiczenia z indyjskimi żołnierzami. Tegoroczne działania miały symboliczne znaczenie, ponieważ zorganizowano je około 100 km od granicy kraju z Chinami i dotyczyły operacji wojennych w terenach górskich oraz akcji ratunkowych. Rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian podkreślił wcześniej, że działania amerykańskich i indyjskich wojsk "naruszają" umowę między krajami i "nie sprzyjają wzajemnemu zaufaniu" między Indiami i Chinami. Pentagon, pod koniec listopada, opublikował raport ws. Pekinu, w którym podkreślono, że chińskie władze "ostrzegły amerykańskich urzędników, by nie ingerowali w stosunki kraju z Indiami".