PolskaBiskupi polscy i niemieccy: dajmy świadectwo pojednania

Biskupi polscy i niemieccy: dajmy świadectwo pojednania

Możemy dać Europie świadectwo pojednania, przebaczenia i pokoju - uważają polscy i niemieccy biskupi pracujący od 16 lat w grupie kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

08.05.2010 | aktual.: 08.05.2010 20:31

Przedstawiciele grupy spotkali się w sobotę z metropolitą krakowskim kard. Stanisławem Dziwiszem i podczas wspólnej konferencji prasowej opowiedzieli o swoim tegorocznym spotkaniu. Kard. Dziwisz poinformował o próbach zbudowania podobnego porozumienia z Kościołem Prawosławnym na Wschodzie.

- Pojednanie między narodami Polski i Niemiec jest wielkim darem dla pokoju w Europie i wielką nagrodą. Opierając się na wartościach ewangelicznych przebaczenia i miłości człowieka możemy wiele dać Europie i światu, jeżeli chodzi o pojednanie i pokój. Chciałbym, byśmy dobrze wypełnili to zadanie i osiągnęli sukcesy - powiedział współprzewodniczący grupy kontaktowej ze strony niemieckiej abp Ludwig Schick.

Jak zaznaczył, obecne spotkanie przypadło na dzień, w którym obchodzona jest 65. rocznica zakończenia II wojny światowej. - To przyczyna i podstawa naszych spotkań - podkreślił.

Współprzewodniczący komisji ze strony polskiej bp Wiktor Skworc podkreślił, że w komisji nie ma trudnych tematów, ponieważ chce ona dać świadectwo pojednania. Przypomniał, że komisji udało się rozwiązać m.in. sprawę zwrotu polskich archiwaliów kościelnych wywiezionych w czasie wojny do Niemiec oraz polskiego duszpasterstwa w Niemczech i niemieckiego duszpasterstwa w Polsce. Według niego, przed grupą stoją kolejne wyzwania.

- Chcemy przekonywać Europę i świat, że przebaczenie jest potrzebne i przynosi dobre owoce, a ponadto przenosi się to na relacje polityczne i społeczne - powiedział bp Skworc. Jako problemy wymagające takiego działania wskazał głoszenie Ewangelii w świecie, walkę przeciwko prześladowaniu chrześcijan, a także - w Europie - problem z zagrożeniem krzyża, obronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, problemy związane z laicyzacją, sekularyzacją i konsumpcjonizmem.

O znaczeniu prac grupy kontaktowej polsko-niemieckiej mówił również kard. Dziwisz. - Europa jest zjednoczona, a te kontakty między episkopatem polskim i niemieckim dały wzór porozumienia i kontaktów z innymi narodami. Teraz zastanawiamy się też nad takim porozumieniem i dobrym współżyciem pomiędzy kościołami prawosławnymi na Wschodzie a kościołem katolickim w Polsce - powiedział.

- Oby wasza grupa zaowocowała też dobrymi stosunkami między Wschodem a Zachodem, a Polska niech będzie takim łącznikiem między kościołami wschodu a kościołem katolickimi i wspólnotami kościelnymi na Zachodzie - zaapelował kardynał. Jak stwierdził, fakt, że spotkanie grupy przypadło w dzień rocznicy zakończenia II wojny światowej i w święto św. Stanisława, "niewątpliwie trzeba odczytać jako dobry znak na przyszłość - znak pojednania i współżycia między narodami. A Kościół jest jeden i pragniemy być w tym kościele bardzo zjednoczeni".

Jak poinformował abp Schick, podczas tegorocznego spotkania grupy kontaktowej dyskutowano m.in. na temat wydanego w ubiegłym roku dokumentu z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej; powołanej z inicjatywy obu episkopatów fundacji Maksymiliana Kolbego, mającej na celu wspieranie i promowanie pokoju; na temat Centrum Dialogi i Modlitwy w Oświęcimiu. Poruszano też konkretne tematy związane m.in. z laicyzacją, świętowaniem niedzieli, starzeniem się społeczeństw oraz zachęcaniem młodych ludzi do wiary w Chrystusa i przekonaniem ich, że można na tej zasadzie "zbudować dobry, sprawiedliwy świat".

Podstawą do współpracy kościelnej polsko-niemieckiej stał się list biskupów polskich do biskupów niemieckich, w którym znalazły się słynne słowa: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie", opublikowany 18 listopada 1965 roku podczas sesji Soboru Watykańskiego II. Podpisy pod nim złożyło 35 polskich biskupów wraz z prymasem kardynałem Stefanem Wyszyńskim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)