Biskup Tadeusz Pieronek udziela wywiadu francuskiej telewizji. "Nie ma demokracji w Polsce, są tylko jej pozory"
France 3, francuska publiczna stacja telewizyjna, poświęciła jeden ze swoich programów "zmierzchowi" demokracji w Europie Wschodniej. Jedną z wypowiadających się w programie osób był bp Tadeusz Pieronek. Jego słowa wywołały burzę w sieci.
"Czy demokracja na wschodzie Unii Europejskiej, wokół coraz bardziej ksenofobicznych i autorytarnych Węgier, jest zagrożona?" - pytają autorzy programu "Avenue de l'Europe" na antenie France 3. Przypominają, że Komisja Europejska od dwóch lat martwi się stanem praworządności w naszym kraju i rozważa sankcje wobec Warszawy. "Od 2015 r. prawicowa partia PiS korzysta ze swojej większości w parlamencie, aby uchwalać ustawy sprzeczne z zasadami niezależności wymiaru sprawiedliwości oraz mediów" - informują autorzy programu.
"Prawa kobiet również nie są zagwarantowane, tym bardziej, że na prośbę najbardziej konserwatywnego skrzydła Kościoła wszystko zmierza do wprowadzenia prawie całkowitego zakazu aborcji" - dowodzą autorzy materiału.
Jednym z rozmówców magazynu jest biskup Tadeusz Pieronek, który - jak stwierdzają autorzy - "jest z pewnością przeciwny aborcji", ale "dokonuje nieodwołalnej oceny stanu swojego kraju". "82-letni Tadeusz Pieronek pamięta polski reżim komunistyczny, a następnie otwarcie kraju na zachód". "Oczywiście, że to zmierza do rządów autorytarnych. Nie ma już demokracji w Polsce, są tylko pozory demokracji" - słyszymy słowa bp Pieronka.
Zdaniem autorów programu, bp Pieronek potępia koncentrację całej władzy w kraju rękach jednej osoby: Jarosława Kaczyńskiego. Przypominają oni, że przywódca PiS, to brat bliźniak prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej i został pochowany na Wawelu. Zdaniem autorów programu, ta decyzja "rozzłosciła bp Tadeusza Pieronka".
Co naprawdę powiedział bp Pieronek na Wawelu? "Lech Kaczyński i Maria Kaczyńska zostali pochowani w tym grobowcu. To jedyny prezydent, pochowany w tej nekropolii polskich krółow. Nie ma żadnego innego" - mówi bp Pieronek. Dodaje następnie, że obecnie cała wladza w Polsce skupiona jest w rękach brata tragicznie zmarłego prezydenta - Jaroslawa Kaczyńskiego.
Słowa bp Pieronka wywołały lawinę krytycznych wpisów wśród prawicowych komentatorów, którzy programu - jak wynika z treści ich wpisów - najwyraźniej nie obejrzeli. "Jak biskup może mieć takie uwagi przy grobie zmarłego i krytykować decyzję kardynała Dziwisza?" - pisze jeden z nich. Inny wręcz stwierdza, że "pluje na Polskę i śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego."
Wśród komentarzy można także dostrzec apele do Episkopatu o "natychmiastowe" zajęcie się tą sprawą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl