Biskup polowy podaje dane o pedofilii. Trzech księży molestowało

Biskup podkreślił w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że żaden z księży nie jest już kapelanem wojskowym. Jeden został nawet usunięty ze stanu kapłańskiego i siedzi obecnie w więzieniu.

- Od dawna głośno mówię, że nie ma w szeregach kapelańskich miejsca dla tych, którzy krzywdzą młodych (..) Nie tolerujemy ani zmowy milczenia, ani ochrony winnych nadużyć - podkreśla duchowny.

Dane, które przedstawił biskup Guzdek obejmują okres jego posługi w diecezji, czyli czas od 19 grudnia 2010 r. Rok później została lub Kilkanaście miesięcy później została ujawniona głośna sprawa ks. Jacka S., kapelana w kościele garnizonowym w Legionowie.

Duchowny był oskarżony m.in. o gwałt na nieletniej i nakłanianie do usunięcia ciąży. Biskup polowy zawiesił księdza we wszystkich funkcjach, a o sprawie doniósł aż do Watykanu. Jacek S. dam poprosił papieża o przeniesienie do stanu świeckiego. Został skazany na 10 lat więzienia. Wyrok podtrzymał Sąd Apelacyjny, a w czerwcu 2016 r. Sąd Najwyższy oddalił wniosek o kasację uznając ją za bezzasadną.

Biskup polowy to kolejny hierarcha, który w tym tygodniu przedstawił dane dotyczące przestępstw seksualnych kapłanów wobec nieletnich. W poniedziałek ujawnił je też biskup Piotr Libera z Płocka. Jak donosi "Rzeczpospolita", dane o skali pedofilii w ich diecezjach chcą też opublikować inni biskupi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl