Trump grozi Putinowi. Polski generał komentuje, "wiele się zmieni"
- Na pewno pod względem bezpieczeństwa zmieni się wiele, ten świat będzie inaczej wyglądał - mówił na antenie TVN24 gen. Mieczysław Bieniek, odnosząc się do zapowiadanych działań administracji Donalda Trumpa ws. wojny w Ukrainie. Podkreślił jednak, że gen. Keith Kellog, wysłannik Trumpa, to "rozsądny negocjator".
- Generał Keith Kellog wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa to rozsądny negocjator i on wie, że tego nie da się zrobić w ciągu doby. Trzeba co najmniej pół roku, żeby wynegocjować warunki pokoju - ocenił na antenie TVN24 doradca szefa MON gen. Mieczysław Bieniek.
Zaznaczył też, że Donald Trump nie chce "aby cieniem na jego prezydenturze położyła się sprawa Ukrainy, tak jak cieniem na prezydenturze Joe Bidena położyło się wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krwawe zasadzki na konwoje Rosjan. Polowanie na armię Putina trwa
Gen. Bieniek był też pytany o słowa amerykańskiego prezydenta, który wezwał Putina do zakończenia wojny.
Przypomnijmy, Trump zagroził w środę, że jeśli porozumienie nie zostanie szybko osiągnięte, to nie będzie miał innego wyboru, "jak nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje do Stanów Zjednoczonych oraz do innych krajów współpracujących".
Czy amerykański przywódca za wszelką cenę będzie chciał doprowadzić do zawarcia pokoju między Moskwą a Kijowem?
- To wybrzmiało w kampanii, chociaż w orędziu nie było na ten temat za wiele (...). Na pewno pod względem bezpieczeństwa zmieni się wiele, ten świat będzie inaczej wyglądał - ocenił gość Anity Werner.
Rozmówca zauważył, że nawet w wystąpieniach Zełenskiego widać, że obie strony są bardzo zmęczone. Podkreślił przy tym, że Moskwa na razie nie wyraziła chęci do rozmów pokojowych.
Trump o wojnie w Ukrainie. "Zginęło więcej ludzi, niż jest podawane"
- Miliony ludzi zginęło w Ukrainie. Dużo więcej, niż jest podawane - stwierdził Donald Trump, odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas swojej pierwszej konferencji prasowej, jako prezydent USA.
Donald Trump został zapytany o dalsze zaangażowanie USA w pomoc Ukrainie. Stwierdził, że "sprawdza to". - Rozmawiamy z Zełenskim, będziemy rozmawiać z prezydentem Putinem już wkrótce i zobaczymy, jak to się potoczy - wyjaśnił.
- Spotkam się z prezydentem Putinem - powiedział Trump podczas podpisywania serii rozporządzeń wykonawczych. Dodał, że pierwsza rozmowa z Putinem odbędzie się "wkrótce" i ocenił, że rosyjskie straty wojenne sięgają miliona osób. - Myślę, że on niszczy Rosję, nie przyjmując porozumienia (...). Rosja jest w wielkich tarapatach - stwierdził Trump.
Źródło: TVN24/WP