Biejat przypomniała Nawrockiemu słowa Kaczyńskiego. "Nie jest panu wstyd?"
Magdalena Biejat spytała Karola Nawrockiego o możliwą obecność Ukrainy w NATO. Przypomniała mu też słowa Lecha Kaczyńskiego. - A pan kręci i staje w jednym szeregu z rosyjskimi onucami typu pana Brauna lub pana Maciaka. Nie jest panu wstyd? - dopytywała.
W trakcie debaty prezydenckiej w TVP Magdalena Biejat skierowała swoje pytanie do Karola Nawrockiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje wokół szefa IPN. "Kaczyński stosuje taki modus operandi"
- Polska wspierała dążenia Ukrainy do członkostwa w NATO po zakończeniu wojny. Tymczasem w ostatniej debacie zgodził się pan ze Sławomirem Mentzenem, że Ukraina nigdy nie powinna dołączyć do NATO. Czy podtrzymuje pan tę opinię? - spytała.
- Pani marszałek, dopóki Ukraina nie zacznie traktować Polski jak partnera, a nie juniora, dopóki nie zgodzi się na ekshumacje na Wołyniu i nie zrozumie, że nieuczciwa konkurencja niszczy polskie rolnictwo i transport, nie może liczyć na moje wsparcie dla wejścia do UE czy NATO - przekonywał Nawrocki.
- Są strategiczne interesy Polski, które rozkładamy na dekady, ale Ukraina nie szuka z nami dialogu w ważnych dla nas sprawach. Polska nie jest gospodarstwem pomocniczym Ukrainy, tylko jej partnerem - stwierdził.
- Wspieram Ukrainę w walce z Rosją i jako prezydent będę to robił, ale na obecnym etapie Ukraina w takiej formie nie powinna wejść do NATO - powiedział.
Biejat cytuje Kaczyńskiego
- Panie Karolu, zacytuję: "Wierzymy, że niedługo spotkamy się z Ukrainą w NATO, a później w UE". Wie pan, kto to powiedział? Prezydent Lech Kaczyński, bo wiedział, że Ukraina w NATO to warunek naszego bezpieczeństwa - zwróciła uwagę Biejat.
- A pan kręci i staje w jednym szeregu z rosyjskimi onucami typu pana Brauna lub pana Maciaka. Nie jest panu wstyd? - dopytywała.
- To jest wyraz mojej niezależności - odpowiedział Nawrocki.
Czytaj więcej: