Biedroń: w piątek skarga do Trybunału Praw Człowieka ws. Parady Równości
Organizatorzy Parady Równości złożą do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu skargę dotyczącą zakazu prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego zorganizowania w czerwcu w Warszawie Parady Równości.
Jutro jest konferencja prasowa i natychmiast składamy skargę - powiedział szef Kampanii Przeciw Homofobii Robert Biedroń. Mamy już gotowe wnioski, skarga jest gotowa i jutro zostanie przesłana to Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - zapowiedział.
Biedroń zaznaczył, że liczy na korzystne rozstrzygnięcie Trybunału. Chciałbym bardzo podkreślić, że nie jest to atak na prezydenta Kaczyńskiego - podkreślił. Uważamy oczywiście, że prezydent Kaczyński złamał prawo, że to co zrobił, było naruszeniem konstytucji RP - dodał.
Skarga, z formalnego punktu widzenia, będzie złożona przez osoby, które były organizatorami różnego rodzaju wieców, które się miały odbyć w czerwcu 2005 roku - powiedział Biedroń. Dodał, że są to osoby prywatne, reprezentujące Kampanię Przeciw Homofobii.
W październiku prokuratura rejonowa Warszawa-Śródmieście umorzyła śledztwo w związku z zawiadomieniem organizatorów Parady Równości, którzy twierdzili, że prezydent Warszawy Lech Kaczyński przekroczył swe uprawnienia, zakazując przemarszu gejów i lesbijek przez stolicę.
Oficjalnym powodem braku zgody na Paradę Równości w czerwcu tego roku było niedostarczenie przez jej organizatorów projektu zmiany ruchu drogowego podczas planowanego przemarszu.
Biedroń zaznaczył, że złożenie skargi do Trybunału "nie ma żadnego związku" z umorzeniem przez prokuraturę śledztwa w tej sprawie.
Parada Równości, mimo zakazu władz miasta, przeszła 11 czerwca ulicami Warszawy zabezpieczana przez policję. Marsz z udziałem ponad 2,5 tys. osób kilkakrotnie próbowała zakłócić grupa Młodzieży Wszechpolskiej i tzw. szalikowców. W stronę paradujących poleciały jajka, kamienie, butelki.
Ostatecznie wojewoda mazowiecki uchylił w trybie nadzoru administracyjnego decyzje prezydenta zakazujące zorganizowania wieców przez środowisko gejów i lesbijek.