Biden zakażony koronawirusem? Prezydent USA uspokaja i tłumaczy swój kaszel

Joe Biden zorganizował w piątek w Białym Domu konferencję prasową, na której mówił o aktualnym stanie gospodarki USA. Głos prezydenta Stanów Zjednoczonych był wyraźnie zachrypnięty, można też było usłyszeć pokasływanie.

Po zakończeniu wystąpienia jeden z dziennikarzy zapytał Bidena, czy nie ma problemów ze zdrowiem. Ten natychmiast odpowiedział mu, tłumacząc, że jego kaszel spowodowany jest tylko zwykłym przeziębieniem.

- Nic mi nie jest. Codziennie mam wykonywany test na COVID-19. To, co mi dolega, to 1,5-roczny przeziębiony wnuczek, który lubi całować swojego dziadka. To tylko przeziębienie - uspokajał prezydent USA.

Joe Biden jest w pełni zaszczepiony przeciwko koronawirusowi. Pod koniec września polityk przyjął dawkę przypominającą. - Zachęcam wszystkich, którzy są uprawnieni, by również się zaszczepili - mówił prezydent.

Na świecie rozprzestrzenia się nowy wariant koronawirusa Omikron. Odmianę potwierdzono już także w USA. Pierwszy przypadek zidentyfikowano w Kalifornii. - Wiedzieliśmy, że wykrycie pierwszego przypadku zakażenia Omikronem na terenie USA było tylko kwestią czasu - skomentował dr Anthony Fauci, czołowy amerykański epidemiolog.

Na temat Omikrona wypowiedział się też Joe Biden. - Omikron jest powodem do niepokoju, a nie do paniki. Mamy najlepszą szczepionkę na świecie, najlepsze leki, najlepszych naukowców i każdego dnia uczymy się więcej i będziemy walczyć - zapewniał prezydent USA.

Biden podkreślił, że jedyną skuteczną metodą przeciwko dalszemu rozwojowi epidemii jest zaszczepienie się. - Zróbcie to teraz, nie czekajcie. To jest darmowe i chroni was przed ciężkim zakażeniem - apelował przywódca.

Źródło: Reuters

Zobacz też: Sprawa Mejzy. "Jest kilka bardzo ważnych pytań"