Biden aż zdębiał. Zwolenniczka Trumpa poleciała z ubiorem
Joe Biden wygłosił w czwartek coroczne orędzie o stanie państwa. Kamery zarejestrowały zabawny moment. Zmierzający na mównicę prezydent zauważył Marjorie Taylor Greene, republikańską kongresmenkę.
Biden wystąpił przed połączonymi izbami Kongresu. Prezydent porównał swoje wystąpienie i obecny moment w historii do wystąpienia Franklina Delano Roosevelta z 1941 r., kiedy celem Roosevelta było "obudzenie Kongresu i ostrzeżenie Amerykanów, że to nie jest zwykły moment".
Kamery uchwyciły tego wieczoru zabawny moment tuż przed wystąpieniem Bidena. Prezydent zmierzając na mównicę dostrzegł Marjorie Taylor Greene. Republikanka zasiadająca w Kongresie USA jest zadeklarowaną zwolenniczką Donalda Trumpa, co z resztą doskonale widać po jej stroju.
Biden nie kryjąc emocji na twarzy wyraził ogromne zdziwienie jej kreacją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orędzie Bidena
Amerykańscy prezydenci wygłaszają orędzie rokrocznie. W tym roku przypadło w cieniu sporu o pomoc finansową dla Ukrainy. W 2024 roku czekają nas także wybory prezydenckie w USA.
- Teraz to my stoimy przed bezprecedensowym momentem w historii naszej unii. I tak, moim celem tej nocy jest dziś zarówno obudzić ten Kongres i ostrzec Amerykanów, że to też nie jest zwykła chwila - powiedział Biden. Jak dodał, wolność i demokracja są dziś bardziej zagrożone, niż w jakimkolwiek punkcie od wojny secesyjnej, zarówno w kraju jak i za granicą.
- Jeśli ktokolwiek na tej sali myśli, że Putin zatrzyma się na Ukrainie, zapewniam was: nie zatrzyma się. Ale Ukraina potrafi powstrzymać Putina, jeśli staniemy z Ukrainą i dostarczymy jej broń potrzebną do jej obrony - oznajmił, krytykując przeciwników wsparcia dla Ukrainy - w tym byłego prezydenta Trumpa - jako "tych, którzy chcą odejść od naszego przywództwa w świecie".