WAŻNE
TERAZ

"Łapy precz od żołnierzy". Tusk reaguje na doniesienia o Wyrykach

Kolejna afera w WORD w Białymstoku. Nowy dyrektor okazał się piratem drogowym

Kłopoty nowego dyrektora białostockiego WORD-u. Na jaw wyszło, że jakiś czas temu stracił prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych. By je odzyskać, musiał zdawać powtórny egzamin. - Żeby być dżokejem, nie trzeba być najpierw koniem - przekonuje.

Poprzedni dyrektor odszedł po kilku dniach
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Agnieszka Sadowska
Natalia Durman

Sprawę opisuje Onet. Według informacji portalu, Przemysław Sarosiek wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego. Był karany mandatami m.in. za przekraczanie dozwolonej prędkości, rozmawianie przez telefon w czasie jazdy czy parkowanie w niedozwolonym miejscu. Około czterech lat temu uzbierał tak dużo punktów karnych, że odebrano mu prawo jazdy. Odzyskał je dopiero blisko roku temu, po powtórnym zdaniu egzaminu.

Sam nie widzi nic złego w tym, że teraz szefuje instytucji, która uczy kierowców, jak bezpiecznie zachowywać się na drodze. - Nie jestem z tego dumny, ale też nie odebrano mi go przecież za jazdę po pijaku czy spowodowanie wypadku (...) Poniosłem za to konsekwencje, wszystkie mandaty uregulowałem, zapłaciłem za dodatkowe 20 godzin jazdy z instruktorem, choć nie musiałem - broni się w rozmowie z Onetem. I dodaje: "Żeby być dżokejem, nie trzeba być najpierw koniem".

Dyrektor wydał też krótkie oświadczenie na Facebooku. "Godziny jazdy 'L' i powtórny egzamin z prawa jazdy to była lekcja pokory. Nic przyjemnego, ale na naukę pokory nigdy nie ma złego czasu. I tyle w tym temacie" - napisał.

Sarosiek w ostatnich wyborach samorządowych startował do Rady Miasta Białegostoku z listy PiS. Nie dostał się jednak. Według informacji białostockiej "Gazety Wyborczej" był typowany na rzecznika prasowego nowego marszałka podlaskiego - Artura Kosickiego z PiS. Ostatecznie uzyskał jednak inne stanowisko.

Dyrektorem WORD w Białymstoku jest od 17 stycznia 2019 roku. Jego poprzednik, Maciej Kudrycki, odszedł po kilku dniach, kiedy wyszło na jaw, że był karany za przemyt blisko czterech tys. paczek papierosów. Sprawę ujawnił "Kurier Poranny".

Zobacz także: Kolejny wypadek kolumny SOP. Gronkiewicz-Waltz mówi o skandalu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Łukaszenka ułaskawił 25 więźniów politycznych
Łukaszenka ułaskawił 25 więźniów politycznych
Rakieta uderzyła w dom w Wyrykach? W sieci lawina komentarzy
Rakieta uderzyła w dom w Wyrykach? W sieci lawina komentarzy
Ostra reakcja Tuska na doniesienia medialne. "Łapy precz od żołnierzy"
Ostra reakcja Tuska na doniesienia medialne. "Łapy precz od żołnierzy"
Wyjątkowe znalezisko w lesie. "Zdarza się naprawdę rzadko"
Wyjątkowe znalezisko w lesie. "Zdarza się naprawdę rzadko"
Szokujące doniesienia: ukraińskie dzieci zmuszane do pracy produkcji uzbrojenia
Szokujące doniesienia: ukraińskie dzieci zmuszane do pracy produkcji uzbrojenia
"Będzie musiał". Trump zdecydowanie o Zełenskim
"Będzie musiał". Trump zdecydowanie o Zełenskim
"To wina Rosji". Mamy głos z rządu w sprawie uderzenia rakiety w dom w Wyrykach
"To wina Rosji". Mamy głos z rządu w sprawie uderzenia rakiety w dom w Wyrykach
Nawrocki o wizycie w Niemczech. "Podkreśliłem oczekiwania Polski"
Nawrocki o wizycie w Niemczech. "Podkreśliłem oczekiwania Polski"
MSWiA: ruch na granicy wróci, dopiero gdy będzie w pełni bezpieczny
MSWiA: ruch na granicy wróci, dopiero gdy będzie w pełni bezpieczny
Niemcy komentują: Polska się zmienia po incydencie z dronami
Niemcy komentują: Polska się zmienia po incydencie z dronami
Już nie tylko alerty na start. Nowa funkcja RCB
Już nie tylko alerty na start. Nowa funkcja RCB
10 listopada dniem wolnym. Kto skorzysta z decyzji Tuska?
10 listopada dniem wolnym. Kto skorzysta z decyzji Tuska?