PolskaBiałystok: kampania "Jestem gejem, jestem lesbijką"

Białystok: kampania "Jestem gejem, jestem lesbijką"

Wycofam swój projekt ustawy o związkach partnerskich tylko wtedy, gdy ktoś przyzna wprost, że Polska jest krajem wyznaniowym, a nie demokratycznym - powiedziała Maria Szyszkowska, senator SLD, która przyjechała do Białegostoku w ramach kampanii "Jestem gejem, jestem lesbijką".

08.12.2003 | aktual.: 08.12.2003 21:26

"Podstawową sprawą jest na pewno zagwarantowanie ludziom elementarnych warunków do życia, ale jak się okazuje wciąż nie można tego przeprowadzić. Uważam, że wtedy, kiedy jest bieda tak wielka i zagrożenie bezrobociem, to niech będzie chociaż wolność" - powiedziała Szyszkowska.

Wieczorem senator spotkała się z białostockimi studentami. Przed spotkaniem, na murze obok wejścia do budynku Uniwersytetu w Białymstoku, pojawił się napis: "Pedały won". W obawie przed atakami z zewnątrz budynku pilnowała policja. Pojawiło się kilku członków Młodzieży Wszechpolskiej, których wylegitymowano.

Wcześniej do rektora uczelni prof. Marka Gębczyńskiego o odmowę użyczenia sali na spotkanie apelował redaktor naczelny skrajnego pisma "Bastion". Jego zdaniem, uczelnia nie powinna dopuszczać, by w jej murach odbywały się "bulwersujące przedsięwzięcia mające na celu promowanie dewiacji". Władze uczelni salę na spotkanie jednak użyczyły.

Prof. Szyszkowska pytana o napis na murze powiedziała, że to wyraz "braku tolerancji i szacunku dla człowieka, który jest inny niż większość członków społeczeństwa". Senator dodała, że stara się uodpornić na takie ataki i przyznała, że dostaje dziennie po kilka atakujących i obelżywych listów. Przypomniała, że celem kampanii i spotkań w jej ramach na polskich uczelniach jest zapoczątkowanie zmiany myślenia w tych kwestiach.

W najbliższych dniach planowane są w ramach kampanii "Jestem gejem, jestem lesbijką" spotkania m.in. w Katowicach, Krakowie, Wrocławiu. Według Adama Rogalewskiego z Kampanii przeciwko Homofobii, władze Uniwersytetu w Poznaniu nie zgodziły się na takie spotkanie na tej uczelni.

Projekt ustawy, przygotowany przez Szyszkowską, ma na celu uregulowanie sytuacji prawnej homoseksualistów w Polsce. Przewiduje m.in., że zawarcie związku partnerskiego, podobnie jak małżeństwa, będzie wiązało się z nabyciem wielu uprawnień, głównie o charakterze ekonomicznym. Najważniejsze to: prawo do dziedziczenia po zmarłym partnerze, prawo do korzystania z ubezpieczenia zdrowotnego jak dla członków rodziny, prawo do wspólnego opodatkowania się, prawo do świadczeń po zmarłym partnerze, np. emerytury. Projekt nie przewiduje możliwości adopcji dzieci.

Prezydium klubu SLD wyraziło w niedzielę zgodę na rozpoczęcie procedury legislacyjnej dotyczącej tego projektu. Projektem - jako inicjatywą senacką - zajmie się najpierw Senat. Potem trafi do Sejmu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)