Biały dym nad reaktorem w elektrowni Fukushima
Nad reaktorem numer 2 w japońskiej elektrowni Fukushima unosi się biały dym - poinformowała agencja Kyodo, Najprawdopodobniej jest to obłok pary. Wcześniej szary dym zaobserwowano także nad reaktorem numer 3. Jak podała agencja, wczesnym wieczorem czasu lokalnego uległ on rozproszeniu. Ze względów bezpieczeństwa zarządzono częściową ewakuację pracowników elektrowni. Rośnie również poziom skażenia w pobliżu elektrowni. W miejscowości Iitate, 30 km od od siłowni, poziom skażenia wody przekroczył trzykrotnie dopuszczalne normy.
Z budynku uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima I, w którym mieści się reaktor nr 3, wydobywał się szary dym. Ewakuowano stamtąd niektórych pracowników - podała zarządzająca siłownią firma Tokyo Electric Power (TEPCO). - O godzinie 15.55 (godzina 7.55 czasu polskiego) otrzymaliśmy raport z centrali, z którego wynikało, że z dachu reaktora nr 3 wydobywa się szary dym. Nakazaliśmy ewakuację pracowników, którzy znajdowali się w pobliżu reaktora - poinformował operator. To pierwszy poważny wypadek w siłowni od przeszło tygodnia - zauważa agencja AFP.
Dym wydobywał się z pomieszczenia, w którym znajduje się przechowalnik wypalonego paliwa jądrowego. To jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc w całym kompleksie Fukushima. To właśnie tam znajdują się plutonowe pręty paliwowe.
Pręty paliwowe stosowane w reaktorze nr 3 są szczególnie niebezpieczne, bo zawierają specjalny rodzaj mieszanki uranowo-plutonowej. W mieszczącym ten reaktor budynku nastąpił w zeszłym poniedziałek wybuch wywołany nagromadzeniem wodoru. W wyniku eksplozji zniszczony został dach budynku.
Wcześniej do systemów chłodzenia trzech reaktorów podłączono prąd. To miało umożliwić uruchomienie wewnętrznych systemów chłodzenia i przyspieszyć obniżanie temperatury. Mimo to strażacy polewali je wodą z zewnątrz.
Wcześniej premier Japonii Naoto Kan informował, że sytuacja w uszkodzonej elektrowni powoli, ale systematycznie się poprawia. Wezwał też rodaków, by przygotowali się do odbudowy kraju, zniszczonego w wyniku trzęsienia ziemi.
Tragiczny bilans ciągle rośnie
Według najnowszego oficjalnego bilansu liczba ofiar trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii wzrosła do 8649. Zaginionych jest 12877 osób. Takie dane przedstawiły japońskie władze.
Jak podkreśla agencja Associated Press liczba zabitych stale rośnie, a ekipy poszukiwawcze wciąż znajdują w gruzach pozostawionych przez trzęsienie i tsunami ciała kolejnych ofiar.