Białostoccy kolejarze protestują pod sejmikiem
Kilkudziesięciu kolejarskich związkowców protestuje w Białymstoku przed budynkiem, w którym odbywa się sesja podlaskiego sejmiku wojewódzkiego. Domagają się od samorządu większych nakładów w 2005 r. na przewozy regionalne.
Związkowcy obawiają się, że planowane zmniejszenie finansowania kolejowych przewozów regionalnych doprowadzi do zmniejszenia liczby połączeń kolejowych i w konsekwencji do zwolnień pracowników. Związkowcy przekazali marszałkowi województwa petycję z postulatami.
W tym roku samorząd wojewódzki przeznaczył na kolejowe przewozy regionalne w Podlaskiem 11 mln zł i - według kolei - była to już kwota niewystarczająca. W przyszłym ma być to o dwa miliony złotych mniej. Marszałek Podlasia Janusz Krzyżewski szacuje, że wprowadzenie do ruchu trzech autobusów szynowych (jeden już jeździ, dwa kolejne w przyszłym roku) to oszczędność ok. 5 mln zł rocznie. Według niego, realnie więc kolej otrzyma w 2005 roku więcej pieniędzy.