Białoruskie komisje wyborcze bez opozycji
Do komisji wyborczych tworzonych przed
styczniowymi wyborami lokalnymi na Białorusi nie wszedł ani jeden
przedstawiciel opozycji. Na blisko 13 tys. członków komisji
zaledwie 45 reprezentuje partie polityczne - wszystkie posłuszne
władzom.
Opozycja w ramach wspólnej kampanii wyborczej zgłosiła ponad 100 kandydatów do komisji różnych szczebli. Żaden z nich nie został włączony w ich skład.
Wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Mikałaj Łazawik twierdzi tymczasem, że partie polityczne praktycznie nie zgłaszały kandydatów do komisji. Niektórzy nasi przywódcy partyjni tak zajęli się działalnością poza krajem, że nawet nie znają terminarza pracy lokalnych władz - oświadczył.
Opozycja przyznaje, że wysunęła niemal pięciokrotnie mniej kandydatów do komisji niż w czasie poprzednich wyborów lokalnych w 2003 roku. Wyjaśnia to zmianami ordynacji wyborczej, która zezwala obecnie na zgłaszanie przedstawicieli np. do komisji powiatowych tylko w wypadku, jeśli partia ma oficjalnie zarejestrowany w tym powiecie oddział.
Siły demokratyczne nie mają złudzeń, że uda im się wprowadzić swoich kandydatów do władz lokalnych. Deklarują, że głównym celem ich udziału w wyborach jest dotarcie do ludzi dzięki możliwościom, jakie daje kampania wyborcza.
Według Łazawika, ponad 68% członków komisji zostało zgłoszonych przez obywateli drogą zbierania podpisów, 20% - wysunęły kolektywy pracownicze, pozostałych zaś partie i organizacje społeczne. Spośród tych ostatnich największą reprezentację (36 osób) ma wspierana przez władze partia komunistyczna.
W sumie utworzono ponad 1580 terytorialnych komisji wyborczych, w których skład weszło 12,9 tys. osób. Prawie trzy czwarte z nich to kobiety.
Wybory lokalne odbędą się na Białorusi 14 stycznia 2007 roku. Wyłonionych ma być 22 tys. deputowanych do 1583 rad różnego szczebla.
Zgodnie z uchwalonymi na początku października poprawkami do ordynacji wyborczej, po raz pierwszy wybory lokalne odbędą się w jednej turze; zwycięzcą ogłaszany będzie kandydat, który dostanie najwięcej głosów.
Bożena Kuzawińska