Białorusin zszokował kierowców w Warszawie. Oto, co zrobił

Warszawska policja zatrzymała Białorusina, który jechał na dachu swojego samochodu, uderzając w inne pojazdy. Mężczyzna zostanie przebadany na obecność alkoholu i narkotyków.

Białorusin stał na dachu swojego jadącego samochodu. W pewnym momencie stracił równowagę i spadł na barierkę
Białorusin stał na dachu swojego jadącego samochodu. W pewnym momencie stracił równowagę i spadł na barierkę
Źródło zdjęć: © Remiza X

Co musisz wiedzieć?

  • Nietypowe zdarzenie miało miejsce w Warszawie. Białorusin jechał na dachu swojego samochodu. Zderzył się z innymi pojzdami.
  • Policja otrzymała zgłoszenie po godz. 10:40, a mężczyzna został zatrzymany na ul. Głębockiej i Łabiszyńskiej.
  • Nikt nie został poszkodowany. Jak podaje RMF FM, kierowca zostanie przebadany na obecność alkoholu i innych środków odurzających.

Jak doszło do zatrzymania?

Warszawska policja otrzymała zgłoszenie o nietypowym incydencie, w którym Białorusin jechał na dachu swojego samochodu. Zdarzenie miało miejsce na ulicach Głębockiej i Łabiszyńskiej, gdzie mężczyzna zderzył się z kilkoma pojazdami. Po opuszczeniu swojego auta uszkodził dwa inne samochody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta w BMW spanikowała. Na widok policjantów nagle stanęła

Co mówi policja?

Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji przekazała RMF FM, że zatrzymany kierowca został obezwładniony przez jednego z kierowców. - Samochód jechał sam, a on siedział na dachu - poinformowała Adamus.

Policja prowadzi czynności z zatrzymanym, który zostanie przebadany na obecność alkoholu i innych środków odurzających.

Czy ktoś ucierpiał?

Na szczęście, w wyniku tego incydentu nikt nie został poszkodowany. Policja potwierdziła ekscentryczne zachowanie Białorusina, który swoim niecodziennym rajdem po Warszawie wzbudził duże zainteresowanie.

Źródło: RMF24

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (62)