Zbigniew Ziobro nakazał wszcząć śledztwo w sprawie zmuszenia do lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku. Działania śledczych mają być prowadzone w kierunku "użycia podstępu i groźby w celu przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym oraz pozbawienia wolności jego pasażerów". - Chcemy zbadać wszelkie okoliczności tej sprawy, kto był za to odpowiedzialny i wobec tych osób, które podlegają jurysdykcji polskiej, wyciągnąć konsekwencje. Jeśli w tej grupie nie znajdą się Polacy, to to na państwie spoczywa obowiązek, aby dowieść, kto jest odpowiedzialny po stronie białoruskiej i wobec tych osób trzeba stosować pewne restrykcje: zakaz wjazdu na teren krajów UE - mówił w programie "Tłit" Michał Woś. Wiceminister sprawiedliwości nie krył też, że resort ma problemy we współpracy ze stroną białoruską. - Osobiście odpowiadam za ekstradycje: my bardzo często odmawiamy wydania obywateli białoruskich, z drugiej strony podobnie działa reżim Łukaszenki -dodał polityk Solidarnej Polski.