Białoruś: urodziny prezydenta przy huku armat
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka swoje
47. urodziny będzie obchodzić w czwartek nie przy strzelających
korkach od szampana lecz przy huku armatnich wystrzałów.
Jubilat udał się na poligon pod Grodnem, gdzie białoruska armia przeprowadza najwieksze w historii manewry. Właśnie w czwartek nastąpi kulminacyjny moment rozpoczetych w niedzielę manewrów Niemen 2001, w których uczestniczy około 10 tysięcy żołnierzy, 60 czołgów, 40 samolotów i helikopterów oraz 200 wozów opancerzonych.
Białoruskie manewry mają być przeciwwagą dla odbywających się obecnie na terytorium Litwy manewrów NATO. Są demonstracją siły białoruskiej armii. Zakończą się 3 września tuż przed rozpoczęciem wyborów prezydenckich na Białorusi.
Nie wiadomo jednak, czy tak spędzone urodziny sa spełnieniem marzeń białoruskiego prezydenta. W środowym wywiadzie dla jednej z rosyjskich stacji telewizyjnych wyznał, że marzy mu się odwiedzenie miejsc rodzinnych. Chce ponownie pieszo pokonać pięciokilometrową drogę, którą chodził do szkoły. Powiedział, że wtedy jest szczęśliwy gdy spotykając się z ludźmi widzi, iż oni są szczęśliwi. (and)