ŚwiatBiałoruś. Ponad 200 osób zatrzymanych na marszu kobiet w Mińsku. Wśród nich 73-letnia ikona opozycji

Białoruś. Ponad 200 osób zatrzymanych na marszu kobiet w Mińsku. Wśród nich 73‑letnia ikona opozycji

Białoruś. Była weteranka wojenna Nina Bahińska była jedną z ponad 200 aresztowanych kobiet, które zostały zabrane na komisariat policji podczas sobotniego marszu w Mińsku - informuje BBC. Białorusini nie ustają w protestach, na ulice wyszli szósty tydzień z rzędu. Chcą odejścia Aleksandra Łukaszenki.

Białoruś. 73-letnia Nina Bahińska została zatrzymana podczas pokojowego marszu w Mińsku
Białoruś. 73-letnia Nina Bahińska została zatrzymana podczas pokojowego marszu w Mińsku

20.09.2020 10:33

Białoruska policja aresztowała ponad 200 osób podczas pokojowych marszów w Mińsku. Większość z nich to kobiety. Jak podaje BBC wśród nich znalazła się była weteranka wojenna opozycji Nina Bahińska. To 73-letnia kobieta, która stała się ikoną ruchu protestu.

Mężczyźni w zielonych mundurach i czarnych kominiarkach otaczali protestujące kobiety, które krzyczały: "Tylko tchórze biją kobiety!". Kobiety - według informacji PAP - niosły m.in. biało-czerwono-białe flagi, parasolki i balony w tych barwach oraz plakaty. Białorusini domagali się dymisji Łukaszenki i uwolnienia więźniów politycznych.

W sobotnim marszu udział wzięło około 2000 osób. Jak podaje agencja AFP, policja zatrzymała tak wielu demonstrantów, że zabrakło im miejsca w furgonetkach i musieli uwolnić niektóre kobiety.

Nina Bahińska została zabrana na komisariat policji, a potem zwolniona. Moment jej aresztowania widać na filmie opublikowany przez niezależną witrynę Tut.by. Na nim zamaskowany funkcjonariusz wpycha kobietę do ciężarówki.

Great-grandmother takes on the president in Belarus - BBC News

Białoruś. Kobiety siłą rewolucji

Na czele białoruskiej opozycji stanęły kobiety i to one podczas wyborów prezydenckich walkę z Aleksandrem Łukaszenką. Swietłana Cichanouska jako kandydatka, a Weranika Capkało i Maryja Kalesnikawa jako jej najbliższe współpracowniczki, gromadziły na wiecach tłumy, jakich wcześniej na Białorusi nie widziano. Po wyborach jednak Swietłana Cichanouska musiała uciekać za granicę, tak samo Weranika Capkało.

Cichanouska zdążyła powołać działającą na Białorusi Radę Koordynacyjną, a w niej główną rolę odegrała noblistka Swietłana Aleksiejewicz i opozycjonistka Maryja Kalesnikawa.

Maryja Kalesnikawa, którą władze chciały wywieźć na Ukrainę wraz z dwoma innymi członkami Rady Koordynacyjnej, jest w mińskim areszcie śledczym. Opozycjonistki nie udało się zmusić do opuszczenia kraju. Kalesnikawa podarła swój paszport, by uniemożliwić wywiezienie jej z Białorusi.

Opozycyjny kanał Nexta opublikował po sobotnich protestach dane funkcjonariuszy biorących udział w zatrzymaniach. Demonstracje na Białorusi trwają szósty tydzień.

Zamieszanie podatkowe. "Do 450 zł dostaniemy paragon z numerem NIP"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (75)