Białoruś.Polskie MSZ ujawnia: były propozycje dialogu i mediacji. Łukaszenko je odrzucił
Białoruś. Jak ujawnił wiceszef MSZ Marcin Przydacz, do władz Białorusi były kierowane propozycje dialogu i mediacji. Wszystkie zostały odrzucone. - Prezydent Łukaszenko nie jest zdolny do rozmawiania z kimkolwiek poza Władimirem Putinem - stwierdził.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do władz Białorusi było kierowanych kilkanaście propozycji dialogu - ujawnił wiceszef polskiej dyplomacji Marcin Przydacz podczas jednego z paneli o sytuacji na Białorusi. Spotkanie odbyło się w ramach odbywającego się w Karpaczu Forum Ekonomicznego.
Przekazał, że była propozycja dialogu, mediacji ze strony państw sąsiednich - Polski, państw bałtyckich, Ukrainy. Proponowano także zaangażowanie organizacji ponadnarodowych jak OBWE. Jak przekazał, wszystkie te propozycje zostały przez władze w Mińsku odrzucone.
Łukaszenko i Putin
- Prezydent Łukaszenko nie jest zdolny do rozmawiania z kimkolwiek poza Władimirem Putinem - mówił Przydacz. - Z tym samym Władimirem Putinem, o którym Łukaszenko mówił, że nie chce w grudniu co roku padać przed nim na kolana. Na skutek własnej działalności politycznej doprowadził się on jednak do sytuacji, że jest na kolanach przed Władimirem Putinem, dzwoni do niego z prośbą o wsparcie - stwierdził Przydacz.
Wiceszef MSZ podkreślił, że "partnerami jest społeczeństwo białoruskie, które wyartykułowało swoją niezgodę na sytuacje na Białorusi, swoją chęć zmiany tej sytuacji". Stwierdził także, że jest optymistą jeśli chodzi o przyszłość dyskusji z przedstawicielami białoruskiej opozycji.
- Wierzę też głęboko, że apele społeczności międzynarodowej również przemówią do rozsądku władzy w Mińsku - powiedział.
