Pogrzeb szefa MSZ Białorusi. Wymowne zdjęcie Łukaszenki
We wtorek w Mińsku odbył się pogrzeb białoruskiego szefa MSZ Uładzimira Makieja. W uroczystości zmarłego niespodziewanie ministra wziął udział Aleksandr Łukaszenka.
Publiczne pożegnanie z Makiejem odbyło się w Domu Oficera w centrum Mińska. Później zmarły został pochowany na stołecznym cmentarzu Wschodnim.
Informacja o zgonie szefa białoruskiej dyplomacji pojawiła się w sobotę. Białoruskie MSZ jedynie potwierdziło tę wiadomość, ale nie przekazało więcej szczegółów na temat śmierci ministra. "Dzisiaj zmarł nagle minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej" - przekazano.
Oficjalną przyczyną śmierci Makieja ma być zawał. Pojawia się jednak wiele teorii spiskowych przez to, że wcześniej nie informowano o problemach zdrowotnych białoruskiego szefa dyplomacji.
Makiej posiadał administracyjne doświadczanie, dzięki któremu mógł stać się kluczową postacią w procesie wyboru następcy Aleksandra Łukaszenki, w przypadku śmierci prezydenta Białorusi. Był przeciwnikiem najbardziej prorosyjskiej linii białoruskiej polityki, dlatego wielu w jego nagłym zgonie dopatruje się ingerencji Kremla.
Podczas wyborów prezydenckich w 2020 roku, dziesiątki pracowników białoruskich placówek dyplomatycznych, należących do departamentu spraw zagranicznych, którym Uładzimir Makiej kierował przez dekadę, poparły liderkę opozycji Swiatłanę Cichanouską. Dlatego pojawiają się też głosy, że niespodziewana śmierć Makieja była zemstą białoruskiego dyktatora.
Nagła śmierć ministra z Białorusi. Miał się widzieć z Ławrowem
Przed śmiercią resort dyplomacji z Mińska informował, że w piątek Makiej odbył spotkanie z nuncjuszem apostolskim na Białorusi abp. Ante Joziciem. W minionym tygodniu szef dyplomacji przebywał z wizytą w Armenii, gdzie odbywała się sesja poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: upokorzyli żołnierzy Putina. Rosjanie śpiewali hymn Ukrainy
Według mediów rosyjskich na niedzielę i poniedziałek planowana była wizyta w Mińsku rosyjskiego szefa MSZ Siergieja Ławrowa. Pierwsze reakcje i wyrazy współczucia popłynęły z Rosji - od rzeczniczki MSZ i Dumy Państwowej.
Uładzimir Makiej miał 64 lata. Szefem białoruskiej dyplomacji był od 22 sierpnia 2012 roku.
Wcześniej w latach 1995-1996 był zastępcą Szefa Państwowej Służby Protokolarnej MSZ, a od 1996 do 1999 występował jako przedstawiciel Republiki Białoruś w Radzie Europy.
W latach 1999-2000 pełnił funkcję szefa departamentu współpracy europejskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi. Wreszcie w latach 2000-2008 był asystentem prezydenta Białorusi, a w latach 2008-2012 szefem administracji prezydenta Białorusi.
Źródło: NEXTA/PAP/Biełsat
