ŚwiatBiałoruś nie chce oddać Polsce rządowych samolotów

Białoruś nie chce oddać Polsce rządowych samolotów

Białorusini nie chcą nam oddać dwóch rządowych samolotów. Mińskie zakłady Jakowlewa od ponad roku przetrzymują dwa polskie rządowe samoloty - poinformował serwis tvp.info. Powód? Białoruskie służby specjalne twierdzą, że podczas remontu maszyn doszło do próby zamontowania w nich... podrabianych części.

Białoruś nie chce oddać Polsce rządowych samolotów
Źródło zdjęć: © PAP

Chodzi o dwa rządowe Jaki-40, które trafiły do Mińska w lipcu 2007 roku. Białorusini mieli je odremontować i zainstalować w nich nowe wysokościomierze. Odbiór odświeżonych maszyn przewidywano na grudzień 2007.

Mimo zapewnień, że do odbioru dojdzie najpóźniej w grudniu 2007 roku, polskie maszyny do dziś stoją w mińskich zakładach. Problemem okazały się wysokościomierze. Białorusini wysłali dokumenty tych wysokościomierzy do zakładów w Moskwie, które jako jedyne na świecie produkują elementy instalowane w Jakach. Odpowiedź Rosjan była jednoznaczna: części o takich numerach seryjnych nie powstały w naszej fabryce. Wniosek był jasny. Ktoś chciał zamontować w naszych samolotach podróby - relacjonuje rozmówca z Sił Powietrznych. Sprawą zainteresowały się białoruskie służby specjalne i skarbówka.

Białorusini twierdzą, że samoloty muszą u nich zostać do chwili wyjaśnienia całej sprawy. Od tamtego czasu Mińsk wodzi nas za nos. Ciągle słyszmy, że jeszcze trzy tygodnie, jeszcze miesiąc i będziemy mogli odebrać maszyny. Za każdym razem kończy się jednak na deklaracjach - dodaje informator.

Według najnowszej wersji samoloty będzie można odebrać w połowie października. Takie zapewnienie uzyskali specjalni wysłannicy Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy w zeszłym tygodniu byli w Mińsku. (mg)

Michał Krzymowski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)