Białe Miasteczko zawiesza protest. To pokłosie tragedii
Medycy protestujący w Białym Miasteczku przed Kancelarią Premiera poinformowali, że zawieszają strajk do niedzielnego wieczoru. Ich decyzja ma związek z dzisiejszym aktem samobójczym starszego mężczyzny.
W sobotę podczas konferencji prasowej komitetu protestacyjno-strajkowego w Warszawie, na terenie Białego Miasteczka przy al. Ujazdowskich doszło do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna stał obok sceny. Nagle wyciągnął przedmiot przypominający broń i strzelił sobie w twarz.
Protestujący na miejscu medycy od razu zaczęli udzielać mu pomocy, a potem mężczyznę przewieziono do szpitala. Niestety, mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
Zobacz także: Protest medyków. Żądania nierealne do spełnienia? Głos z kancelarii prezydenta
Białe Miasteczko zawiesza protest
W związku z zaistniałą sytuacją praktycznie po krótkiej chwili medycy zdecydowali o zrezygnowaniu z sobotnich wydarzeń. Następnie ogłosili, że są "poruszeni tragedią", dlatego czasowo zawieszają działalność Białego Miasteczka do niedzieli wieczór.
- W miasteczku ogłaszamy czas ciszy, zadumy i żałoby - powiedział dziennikarzom w sobotę wieczorem Piotr Pisula z Porozumienia Rezydentów. Dodał, że wszelkie dalsze informacje zostaną przekazane następnego dnia.
Na Facebooku pojawiło się oświadczenie, w którym Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia złożył kondolencje rodzinie zmarłego.
Polityczne tło tragedii
Mężczyzna, który dokonał samookaleczenia tłumaczy swoją decyzję w pożegnalnym liście. Na odręcznie napisanym dokumencie widnieje data 18.09.2021 r., miejscowość, numer egzemplarza - 1. "Oddałem życie jako protest przeciwko strajkowi służby zdrowia (bo jest polityczny przeciw Polsce PiS)!" - czytamy.
Dokument - jak informuje PAP - został podpisany imieniem i nazwiskiem, pada w nim także data urodzenia mężczyzny.
Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, zmarły to Stanisław M. - 94-letni emerytowany wojskowy w stopniu pułkownika.
Protest medyków
"Białe Miasteczko 2.0" istnieje od 11 września. Powstało w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po manifestacji pracowników ochrony zdrowia. Akcja nawiązuje do "białego miasteczka" pielęgniarek z 2007 roku.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia chce m.in. podwyżek, realnego wzrostu wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów.
Zobacz także: Białe Miasteczko milczące. "Potworny wstrząs"