PolitykaBiała Podlaska. Radny PiS protestuje. "Joga to grzech"

Biała Podlaska. Radny PiS protestuje. "Joga to grzech"

W Białej Podlaskiej zajęcia z jogi wpisano do przyszłorocznego budżetu. Nie podoba się to radnemu PiS. – Joga to grzech – twierdzi Sławomir Potocki i sprzeciwia się zajęciom sportowym.

Biała Podlaska. Radny PiS protestuje. "Joga to grzech"
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Augustyniak
Magda Mieśnik

  • Urzędnicy Białej Podlaskiej chcą zorganizować zajęcia z jogi dla mieszkańców
  • Protestuje radny PiS
  • Uważa, że joga jest sprzeczna z wiarą katolicką

– Kto i na jakiej podstawie wnioskował o finansowanie zajęć z jogi w parku Radziwiłłowskim w przyszłym roku. Ja jako katolik nie mogę głosować za jogą, to jest sprzeczne z wiarą katolicką. Widziałem prezydenta w kościele, jest więc katolikiem. Może nie wie, że joga to grzech – mówi radny Sławomir Potocki.

Sprawę opisał "Dziennik Wschodni". Spór o jogę wywołała dyskusja o przyszłorocznym budżecie. "Niedzielne poranki z jogą" znalazły się w projekcie na przyszły rok. Na liście są też m.in. Dzień Papieski i Narodowe Czytanie.

Urząd miasta wyjaśnia, że nie będzie finansował zajęć z jogi, ponieważ są one prowadzone nieodpłatnie. – To inicjatywa społeczna, wyraz zapotrzebowania na takie zajęcia mieszkańców Białej Podlaskiej, o czym świadczyło bardzo duże zainteresowanie w pięknym plenerze parku Radziwiłłowskiego całych rodzin – mówi "Dziennikowi Wschodniemu" Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu. Kolejna dyskusja w sprawie budżetu i zajęć jogi odbędzie się 20 grudnia.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Minister w niezręcznej sytuacji. Mówi o odejściu Marka Suskiego z KPRM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1654)