Biała Podlaska. Radny PiS protestuje. "Joga to grzech"
W Białej Podlaskiej zajęcia z jogi wpisano do przyszłorocznego budżetu. Nie podoba się to radnemu PiS. – Joga to grzech – twierdzi Sławomir Potocki i sprzeciwia się zajęciom sportowym.
- Urzędnicy Białej Podlaskiej chcą zorganizować zajęcia z jogi dla mieszkańców
- Protestuje radny PiS
- Uważa, że joga jest sprzeczna z wiarą katolicką
– Kto i na jakiej podstawie wnioskował o finansowanie zajęć z jogi w parku Radziwiłłowskim w przyszłym roku. Ja jako katolik nie mogę głosować za jogą, to jest sprzeczne z wiarą katolicką. Widziałem prezydenta w kościele, jest więc katolikiem. Może nie wie, że joga to grzech – mówi radny Sławomir Potocki.
Sprawę opisał "Dziennik Wschodni". Spór o jogę wywołała dyskusja o przyszłorocznym budżecie. "Niedzielne poranki z jogą" znalazły się w projekcie na przyszły rok. Na liście są też m.in. Dzień Papieski i Narodowe Czytanie.
Urząd miasta wyjaśnia, że nie będzie finansował zajęć z jogi, ponieważ są one prowadzone nieodpłatnie. – To inicjatywa społeczna, wyraz zapotrzebowania na takie zajęcia mieszkańców Białej Podlaskiej, o czym świadczyło bardzo duże zainteresowanie w pięknym plenerze parku Radziwiłłowskiego całych rodzin – mówi "Dziennikowi Wschodniemu" Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu. Kolejna dyskusja w sprawie budżetu i zajęć jogi odbędzie się 20 grudnia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Minister w niezręcznej sytuacji. Mówi o odejściu Marka Suskiego z KPRM