Bezwstydny seks na plaży w Mielnie. Władze kurortu reagują na film
Sprawa filmu dokumentującego seks na plaży w Mielnie została omówiona na spotkaniu burmistrz miasta z przedstawicielami służb. Uzgodniono, że do zabezpieczenia porządku na plaży wystarczą posiadane już siły. To między innymi patrole policji z psami oraz patrole rowerowe.
- Reagować na takie, mamy nadzieję, incydentalne zdarzenia muszą przede wszystkim służby porządkowe. To ich zadanie. Posiadamy 25 km plaż i niestety nie mamy możliwości kontroli czy monitoringu zawsze i wszędzie. Stąd apelujemy do naszych gości o zgłaszanie wykroczeń pod numer 112 - powiedziała WP Mirosława Diwyk-Koza, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Mielnie.
- Policjanci znają sprawę. Otrzymali zgłoszenie i od razu zareagowali, co świadczy o czujności naszych służb - dodała rzecznik. Stanowczo oświadczyła, że burmistrz Mielna Olga Roszak-Pezała nie będzie komentować plażowych ekscesów.
Turyści na plaży w Mielnie byli ostatnio świadkami nieprzyzwoitych scen. Media społecznościowe obiegł film, jak w środku dnia, przy ruchliwym wejściu na plażę na wpół naga para uprawiała seks na oczach tłumu ludzi.
W pobliżu nie było stróżów prawa, więc do interwencji przystąpili inni plażowicze. Leżący na kobiecie mężczyzna został trzykrotnie uderzony klapkiem. Wówczas wstał i nie nakładając spodni, odszedł chwiejnym krokiem.
Wkrótce później został zatrzymany. Trafił do izby wytrzeźwień, ukarano go mandatem w wysokości 500 zł. Według policji takie zachowanie, jako nieobyczajny wybryk podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 złotych.
Plagi imprezowego kurortu. "Gra w trzy kubki, marne skutki"
Komisarz Moniak Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie dodała, że wraz z rozpoczynającymi się wakacjami Mielno otrzymało policyjne wsparcie. Do kurortu przyjechało m.in. 22 policjantów ze Śląska, a także grupa policjantów, którzy niedawno zakończyli szkolenie policyjne.
Mielno ma opinię imprezowej miejscowości. Podczas tegorocznych wakacji policja ostrzegała tam przed plagą kradzieży rzeczy pozostawionych przez plażowiczów. Do miasta przyjechał także gang oszustów, zachęcających do gry w trzy kubki. Aby ostrzec turystów przez zaproszeniem do "gry", na promenadzie wywieszono transparent "gra w trzy kubki przynosi zawsze marne skutki...".
Podczas poprzednich sezonów, po relacjach w mediach społecznościowych to Władysławowo stało się sławne na całą Polskę. Lokalna policja informowała, że wakacyjny dorobek balangowiczów tego kurortu to: 3 rozboje, 10 bójek, 72 kradzieże, 13 przestępstw narkotykowych, prawie 300 interwencji wobec osób nietrzeźwych i chuliganów. W tym roku burmistrz Władysławowa zakazał sprzedaży alkoholu w godzinach 24-6, poza barami i restauracjami.