Bezdomni na dworcu Warszawa Centralna
- Dawniej o Dworcu Centralnym mówiło się wśród osób zażywających narkotyki "bajzel", czyli miejsce, w którym można kupić różnego rodzaju środki psychoaktywne. Wraz z założeniem kamer skończyła się ta zła fama dla dworca - mówi Paweł Siłakowski.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Wyślij SMS lub MMS pod numer +48 799 079 079. Czekamy na Twoje zgłoszenie!