Bezdomni Polacy marzną na wiedeńskich ulicach
W Wiedniu otwarto nową noclegownię dla bezdomnych informuje austriacki dziennik "Die Presse". Noclegownię prowadzi miejscowy Caritas, zapewniając, że przyjmie wszystkich potrzebujących, nie pytając o paszport i pochodzenie. Większość wiedeńskich noclegowni nie przyjmuje bezdomnych obcokrajowców.
29.12.2009 | aktual.: 19.01.2010 13:28
Noclegownia "Gruft" znajduje się w "Haus St. Josef" przy Lacknergasse 98, w dzielnicy Weinhaus. Alexander Bodmann, sekretarz generalny Caritas, archidiecezji wiedeńskiej, zapewnił, że nowa noclegownia przyjmie każdego potrzebującego - zaoferuje ciepły posiłek, ciepłe ubrania i nocleg.
- Nikt nie może zamarznąć na ulicy, bez względu na to skąd pochodzi - powiedział "Die Presse" Bodmann, dodając, iż niskie temperatury w stolicy Austrii doprowadziły do krytycznej sytuacji.
Wyraz z nadejściem mrozów ponad 80 bezdomnych z nowych krajów UE - w tym spora grupa Polaków - szukała schronienia w jednej z sal wykładowych Uniwersytetu Wiedeńskiego - Audimax. Władze zdecydowały jednak, że należy ich stamtąd usunąć. Noclegownia "Gruft" powstała właśnie w odpowiedzi na zamknięcie Audimax'u.