Bez wiz do USA w zamian za współpracę w Iraku?
Czworo członków amerykańskiej Izby Reprezentantów wniosło projekt ustawy, która objęłaby m.in. Polskę programem ruchu bezwizowego. Rahm Emanuel, Robert Wexler, John Shimkus i Shelley Berkley proponują znieść wizy dla obywateli krajów współpracujących z USA w operacjach w Iraku i Afganistanie oraz w globalnej wojnie z terroryzmem.
16.03.2007 20:25
Warunkiem uczestnictwa w programie byłoby wzmocnienie środków zabezpieczenia przed terroryzmem w ruchu turystycznym i wymiana informacji na temat podejrzanych o terroryzm.
Rząd amerykański, z kolei, musiałby monitorować kiedy obywatele krajów objętych programem opuszczają USA i usprawnić procedury ustalania, ilu obcokrajowców nielegalnie przedłuża pobyt.
Projekt czworga kongresmanów nie przewiduje jednak konkretnych limitów na pozostawanie w USA po wygaśnięciu wizy, których przekroczenie powodowałoby przywrócenie obowiązku wizowego.
Limit taki - choć jeszcze nieustalony - przewidziano w ustawie Senatu o zniesieniu wiz, uchwalonej 13 marca. Alternatywnie, do udziału w programie bezwizowym kwalifikowałoby także nieprzekroczenie bariery 10% odmów wiz w ostatnim roku przed ich zniesieniem.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Izba Reprezentantów będzie dyskutować i głosować nad projektem ustawy czworga kongresmanów. Dwóch spośród nich: Emanuel i Wexler to politycy bardzo wpływowi, co zdaniem ambasady RP w Waszyngtonie stwarza pewną nadzieję na przeforsowanie ustawy.
Aby stała się ona jednak obowiązującym prawem, musi być jeszcze uzgodniona z Senatem i podpisana przez prezydenta.
Tomasz Zalewski