"Bestia", polski morderca zmarł w brytyjskim więzieniu
Polski morderca i gwałciciel odsiadujący karę dożywotniego więzienia zmarł w brytyjskim więzieniu. Powodem śmierci były problemy z sercem - poinformowała brytyjska policja.
Andrzej Kunowski został skazany na dożywocie za zgwałcenie i zamordowanie 12-letniej dziewczynki w Londynie. Wcześniej miał na koncie wiele innych przestępstw na tle seksualnym. W Polsce odbył karę dzięsięciu lat więzienia za serię 27 ataków na kobiety. Krajowe media nadały mu wówczas przydomek "Bestia".
Nazwisko gwałciciela pojawiało się także w kilku innych śledztwach - m.in. w sprawie zniknięć dwóch młodych kobiet w Wielkiej Brytanii: 19-latki w 1999 roku i rok później 27-latki, która wyszła z domu do pracy i ślad po niej zaginął.
W 2004 roku Kunowski został aresztowany i skazany na dożywocie po tym, jak zgwałcił studentkę i okazało się, że jego materiał genetyczny pasuje do śladów odnalezionych na swetrze wykorzystanej i zamordowanej w 1997 roku dziewczynki. Po ogłoszeniu wyroku jeden ze związanych ze sprawą policjantów powiedział, że Kunowski jest przypuszczalnie najbardziej niebezpiecznym przestępcą seksualnym, z którym się kiedykolwiek spotkał.
