Trwa ładowanie...
d2h3ziv
Bestia na plaży w USA. Turyści chwycili za telefony

Bestia na plaży w USA. Turyści chwycili za telefony

Nietypowe spotkanie na plaży w Alabamie. Amerykański turysta Matt Harvill wyszedł na spacer po wyspie Dauphin i nagle zauważył w wodach Zatoki Meksykańskiej ciemną postać. Okazało się, że Harvill doświadczył bliskiego spotkania z aligatorem, który swobodnie pływał sobie w oceanie. Amerykanin zapewnił na łamach agencji Associated Press, że drapieżnik "nie syczał" czy nawet "nie otwierał pyska", a wszystko wyglądało tak, "jakby gad nas obserwował i wiedział, co się dzieje". Na nagraniu udostępnionym przez Associated Press można to właśnie zauważyć, że aligator obserwował plażowiczów i jak gdyby nigdy nic, w pewnym momencie odpłynął. Jak zapewnił Departament Ochrony i Zasobów Naturalnych Alabamy, "aligatory można czasem spotkać w wodach Zatoki Meksykańskiej, ponieważ tolerują różne poziomy zasolenia".

d2h3ziv
d2h3ziv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj