Berlusconi zignorował sąd
Premier Włoch Silvio Berlusconi i 13
dyrektorów i doradców z należącego do szefa rządu koncernu
telewizyjnego Mediaset zostanie ukaranych za nieusprawiedliwioną
absencję na wstępnej rozprawie w procesie, w którym są oni oskarżeni o oszustwa podatkowe.
Sędzia Fabio Paparella z Sądu Karnego w Mediolanie odrzucił listowne usprawiedliwienie, w którym Berlusconi napisał, iż nie może stawić się na rozprawę w związku z obowiązkami wynikającymi z jego stanowiska jako szefa rządu.
Prokuratura mediolańska wystąpiła 26 kwietnia z oskarżeniami wobec Berlusconiego, prezesa Mediaset Fedele Confalonieriego i 12 innych członków kierownictwa koncernu. Zarzuca im, iż fałszowali systematycznie ceny zakupy filmów amerykańskich dla Mediaset i w ten sposób narazili skarb państwa włoskiego w latach 1994-96 na stratę, w przeliczeniu, 170 mln euro.
Według aktu oskarżenia, łączne straty państwa z tytułu działalności kierownictwa Mediaset były znacznie wyższe, ponieważ na polecenie Berlusconiego 280 mln euro niezaksięgowanych zysków Mediaset wyprowadził nielegalnie na konta w zagranicznych rajach podatkowych.
Proces Berlusconiego i współpracowników, według przewidywań włoskich mediów, zakończy się wczesną wiosną 2006 r.
Na kwiecień wyznaczone są we Włoszech wybory parlamentarne.