Berlusconi wywołuje u Włochów skrajne emocje
Włosi Berlusconiego, albo kochają albo nienawidzą.Trudno znaleźć mieszkańca Italii, który miałby do niego obojętny stosunek. Do największej eskalacji nienawiści wobec premiera doszło 13 grudnia 2009 roku, kiedy podczas wiecu w Mediolanie został zaatakowany. Ktoś z tłumu rzucił w niego statuetką, która wybiła Berlusconiemu zęby i rozcięła usta.