Berlusconi obawia się zamachów we Włoszech
Premier Silvio Berlusconi obawia się
zamachów ekstremistów islamskich we Włoszech - informują
włoskie gazety.
13.03.2004 14:25
Szef rządu wyraził te obawy po czwartkowych zamachach bombowych w Madrycie. "Jeśli potwierdzi się, że to islamiści, my możemy być następni" - cytują gazety Berlusconiego, który w piątek wieczorem uczestniczył w wielkiej demonstracji w stolicy Hiszpanii.
Według włoskich gazet, na posiedzeniu rządu Berlusconi wyrażał obawę, że za zamachami w Madrycie stoi Al-Kaida, a nie separatyści baskijscy z ETA.
Prasa odnotowuje też stanowisko włoskiego ministra spraw wewnętrznych Giuseppe Pisanu, który ostrzegał, że Włochy mogą nie być wystarczająco chronione przed zamachami terrorystycznymi.
Po zamachach w Madrycie włoskie MSW zarządziło wzmożoną ochronę przedstawicielstw dyplomatycznych w Rzymie, a także lotnisk, kolei i metra.