Benjamin Netanjahu otrzymał misję utworzenia rządu
Prezydent Izraela Rouven Riwlin powierzył Beniaminowi Netanjahu misję stworzenia rządu. Ugrupowanie byłego premiera Izraela nie uzyskało większości w Knesecie.
Partia Likud, na czele której stoi Netanjahu zdobyła 32 miejsca w 120-osobowym Knesecie. Polityk może liczyć na poparcie w sumie 55 deputowanych. Lidera Niebiesko-Białychch Benny'ego Gantza popiera 54 parlamentarzystów, z czego 10 zapowiedziało, że nie wejdzie w skład rządu.
Po ogłoszeniu decyzji prezydenta Riwlina Netanjahu zwrócił się z prośbą do Gantza o wspólne utworzenie "rządu jedności". "Partia Niebiesko-Białych, którą kieruję, nie zgodzi się na zasiadanie w rządzie, którego szefowi grozi poważny akt oskarżenia" - odpowiedział na Facebooku Benny Gantz.
Przypomnijmy, Benjamin Netanjahu może niebawem usłyszeć zarzuty w trzech sprawach korupcyjnych. Chodzi m.in. o przyjmowanie kosztownych prezentów od znajomych biznesmenów czy oferowania korzystnych dla pewnych mediów zmian w prawie w zamian za pozytywne przedstawianie jego osoby. Netanjahu twierdzi, że jest niewinny.
Netanjahu ma teraz sześć tygodni na utworzenie koalicji. Jeśli mu się to nie uda, misja powołania rządu zapewne zostanie powierzona Gantzowi.
Kontrowersyjny spot. Kamila Baranowska: "Dno i pięć metrów mułu"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl