Benedykt XVI: Kościoły wschodni i zachodni są "siostrzane"
Kościoły chrześcijańskie Rzymu i Konstantynopola są "rzeczywiście siostrzane" - powiedział papież Benedykt XVI na audiencji w Watykanie. Było to pośrednią odpowiedzią na niepokoje wyrażone przez biskupów grecko-prawosławnych.
14.06.2006 | aktual.: 14.06.2006 19:43
Synod patriarchatu ekumenicznego Konstantynopola w oświadczeniu datowanym 8 czerwca wyraził niepokój z powodu rezygnacji przez Benedykta XVI z tytułu "patriarchy Zachodu", co mogłoby oznaczać, że papież, biskup Rzymu, rozciąga swą jurysdykcję nad wszystkimi Kościołami chrześcijańskimi.
Oświadczenie biskupów prawosławnych, opublikowane na oficjalnej stronie patriarchatu Konstantynopola, przypomina istnienie w całym świecie różnych "jurysdykcji" kościelnych, "różnych Kościołów", które różnią się "fundamentami kulturowymi, wyznaniowymi lub rytualnymi".
Benedykt XVI, jak się wydaje, odpowiedział na ich niepokoje w czasie cotygodniowej audiencji generalnej, oświadczając podczas katechezy, że Kościoły Rzymu i Konstantynopola są "Kościołami rzeczywiście siostrzanymi".
Papież podkreślił jednocześnie różnice między Andrzejem i Piotrem, dwoma braćmi, apostołami Chrystusa, uważanymi za założycieli dwóch nurtów chrześcijaństwa: Andrzej był "apostołem świata greckiego", podczas gdy Piotr, czczony jako pierwszy papież, otrzymał od Jezusa "misję uniwersalną" - powiedział.
Kwestia "prymatu" biskupa Rzymu będzie w centrum prac mieszanej komisji dialogu katolicko-prawosławnego, która zbierze się we wrześniu w Serbii, po raz pierwszy od sześciu lat.
Teologowie prawosławni uważają, że kwestia uniwersalnej władzy biskupa Rzymu jest główną przeszkodą dla ekumenizmu.