Belka powoła Ministerstwo Sportu?
Powołania Ministerstwa Sportu, jeszcze za swego urzędowania, nie wyklucza premier Marek Belka. Szef rządu powiedział, że decyzję w tej sprawie może jednak podjąć dopiero po uchwaleniu Ustawy o sporcie i na wyraźne życzenie parlamentu.
20.06.2005 | aktual.: 20.06.2005 19:10
Za sprawę priorytetową premier uznał uzdrowienie systemu zarządzania sportem tak, aby był bardziej przejrzysty i skuteczny, ograniczając tym samym negatywne zjawiska, których nasilenie nastąpiło w ostatnim czasie.
O ile wiem, jest determinacja wśród posłów komisji sportu, żeby nad nią pracować i żeby ją skończyć. Jeżeli tak będzie i Sejm uchwali tę - w moim głębokim przekonaniu - potrzebną ustawę i zwróci się do mnie z prośbą czy apelem, abym jeszcze podczas swojego urzędowania zdecydował rozporządzeniem o utworzeniu ministerstwa sportu - to uczynię to - powiedział Marek Belka.
Przypomniał jednocześnie, że parlament raz już wypowiedział się zdecydowanie w tej sprawie podejmują jednomyślnie uchwałę w sprawie rozwoju sportu w Polsce (w styczniu 2005 r) postulującą m.in. zmiany organizacyjne z powołaniem ministerstwa sportu włącznie.
Zdaniem premiera Belki, decyzja o powołaniu ministerstwa umożliwiłaby ujęcie tego urzędu w pracach nad budżetem 2006 roku. Wiem, że w ostatnich miesiącach czy tygodniach urzędowania jest wręcz nieprzyzwoite powoływanie nowych urzędów i to się zdarzać nie powinno, ale ja rozumiem, że to jest po to, aby nowy rząd mógł już mieć przygotowany budżet - wyjaśnił.
Przypominając, że sam negatywnie wypowiadał się kiedyś publicznie o powołaniu ministerstwa wyjaśnił, że wówczas uznawał taką decyzję za nieuzasadnioną. Nie można stawiać wozu przed koniem - powiedział. - Nie można tworzyć nowej struktury, a potem wyposażać ją w jakieś obowiązki. Jeżeli natomiast będzie ustawa, która wniesie pozytywne zmiany, jeśli będzie w tej sprawie ponadpartyjny konsensus - utworzę ministerstwo.
