Belka o przyszłorocznym deficycie budżetu
Deficyt przyszłorocznego budżetu może przekroczyć 3,9% PKB - powiedział w poniedziałek doradca prezydenta do spraw ekonomicznych Marek Belka. Jednak - jak podaje PAP - informacja ta nie skłoni Rady Polityki Pieniężnej do obniżania stóp procentowych.
06.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Belka dodał, że budżet w przyszłym roku musi być realistyczny, a nowy rząd wraz z budżetem powinien przedstawić plan finansów publicznych na kolejne lata.
Tymczasem czołowy polityk SLD i jeden z kandydatów na ministra finansów Marek Borowski powiedział, że priorytetem SLD jest wzrost gospodarczy, a przez to zmniejszenie bezrobocia. Skrytykował także utrzymanie przez RPP średniookresowego celu inflacyjnego poniżej 4% w 2003 roku.
Przed rewizją budżetu, uchwaloną niedawno przez Sejm, deficyt miał wynieść 20,5 mld zł, czyli około 2,9% PKB. Jednak spowolnienie wzrostu PKB i silniejszy od przewidywanego spadek inflacji skłoniły rząd do zwiększenia deficytu do 29,1 mld zł. (mk)