Belka: Kerry zapomina, że koalicja w Iraku jest b. szeroka
Kandydat na prezydenta USA John Kerry zapomina, że koalicja w Iraku jest bardzo szeroka - powiedział premier Marek Belka, komentując pierwszą debatę kandydatów na prezydenta USA George'a W. Busha i Johna Kerry'ego i pojawiające się w niej wątki polskie.
01.10.2004 | aktual.: 01.10.2004 19:34
W trakcie czwartkowej debaty Bush dwukrotnie napominał Kerry'ego, że lekceważy Polaków jako koalicjantów.
John Kerry, atakując prezydenta Busha, podkreśla, że jego wysiłki w stworzeniu koalicji w wojnie z terroryzmem są ograniczone, i zapomina, że obok wojsk amerykańskich w Iraku są Brytyjczycy, Australijczycy, Polacy, a poza tym jest chyba ok. 30 krajów, które wysłały wojska w celach stabilizacyjnych, a więc na pewno jest to bardzo szeroka koalicja - powiedział premier dziennikarzom.
Dodał jednak, że należy odróżnić rzeczywiste intencje od walki i temperatury wyborczej, która w Stanach Zjednoczonych wcale nie jest niższa niż w Polsce. Traktujmy to z dystansem. W kampanii wyborczej padają różne słowa, które niekoniecznie trzeba rozumieć dosłownie - zauważył.
Premier Marek Belka przebywał w Krakowie, gdzie uczestniczył w inauguracji 641. roku akademickiego na Uniwersytecie Jagiellońskim i odwiedził 8. Bazę Lotniczą i 13. Krakowską Eskadrę Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach.