Będzie zemsta za atak na szyicki meczet?
Radykalny duchowny szyicki Muktada as-Sadr oskarżył sunnickich ekstremistów o atak bombowy na szyicki meczet-mauzoleum w irackim mieście Samarra i zaprzysiągł im zemstę. Zakomunikował o tym rzecznik Sadra w Bagdadzie.
Nie tylko potępimy zamach i zaprotestujemy przeciwko niemu, ale także czynnie wystąpimy przeciwko tym bojówkarzom. Jesteśmy gotowi bronić Irakijczyków, jeśli nie uda się to rządowi - powiedział przedstawiciel Sadra, Abdel Hadi ad-Daradżi.
Sadrowi podlega Armia Mahdiego, szyicka milicja, która w 2004 roku wszczęła na jego rozkaz dwie zbrojne rebelie przeciwko wojskom amerykańskim i tymczasowym władzom irackim. Milicjanci Sadra pojawili się w środę na ulicach szyickiej części Bagdadu.
Sadr przebywał od kilku dni w Libanie, ale na wiadomość o zamachu w Samarze przerwał wizytę i udał się do kraju.