Będzie tylko mała nowelizacja ustawy o rtv?
Resort kultury zaproponuje rządowi, by nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji dotyczyła jedynie przepisów dostosowawczych do prawa unijnego - wynika z nieoficjalnych informacji. Pozostałe sprawy, które miałaby załatwić ustawa takie jak regulacje rynku medialnego czy kwestia abonamentu, zostałyby ujęte później w odzielnym projekcie.
Rząd zdecyduje o kształcie projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji we wtorek. Ministerstwo kultury przysłało radzie ministrów założenia projektu.
Wiceminister kultury Michał Tober powiedział, że dyskusji nie podlega konieczność umieszczenia w projekcie przepisów dostosowujących prawo polskie do unijnego, tym bardziej, że nie budzą one kontrowersji. Zdaniem Michała Tobera w pozostałych sprawach działania nowelizujące powinny zostać poprzedzone analizą rynku medialnego i publiczną debatą.
Jak podkreślił wiceminister Tober w związku z tym możliwe są różne scenariusze: wąska - europejska nowelizacja lub nowelizacja szersza, obejmująca również sprawy uregulowania rynku medialnego w Polsce i abonamentu. W założeniach zawarto punkty dotyczące wszystkich zmian w prawie medialnym - o tym, które z nich znajdą się w obecnej nowelizacji zadecyduje rząd.
W zeszłym tygodniu założenia projektu otrzymali członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jarosław Sellin powiedział, że założenia to spis treści problemów, i czeka teraz na decyzje polityczne, choć - jak dodał - kompleksowa nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji powinna zostać dokonana przez nowy Sejm po wyborach parlamentarnych.
W zeszłym tygodniu Zarząd Polskiego Radia ponowił apel do Sejmu, Senatu i do rządu o pilne przyjęcie takich rozwiązań legislacyjnych w nowelizowanej ustawie o rtv, które zagwarantują mediom publicznym możliwość realizacji spoczywających na nich zadań. Chodzi między innymi o zapewnienie ściągalności abonamentu, cyfryzacji radia i zagwarantowania programom Polskiego Radia pokrycia w całym kraju na częstotliwościach UKF.