Trwa ładowanie...
31-03-2016 22:10

Będzie publiczny rejestr pedofilów. Sejm przyjął ustawę

• Sejm uchwalił ustawę przewidującą utworzenie rejestru przestępców seksualnych, m.in. pedofilów
• Ustawa przewiduje powstanie rejestrów ograniczonego oraz publicznego
• Teraz ustawa trafi do Senatu

Będzie publiczny rejestr pedofilów. Sejm przyjął ustawęŹródło: WP
d3ckesf
d3ckesf

Za ustawą o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym zagłosowało 275 posłów (229 PiS, 35 Kukiz'15, 5 PO, 3 PSL, 3 niezrzeszonych); dwóch było przeciw (obaj PiS), a wstrzymało się 166 (125 PO, 27 N., 12 PSL, 2 Kukiz'15).

Przygotowana w resorcie sprawiedliwości ustawa zakłada powstanie rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym, do którego trafiałyby dane osób prawomocnie skazanych za przestępstwa przeciw wolności seksualnej. Składałby się on z dwóch części: rejestru z dostępem ograniczonym i rejestru publicznego, do którego dostęp będzie powszechny i bez ograniczeń.

Prawo dostępu do rejestru ograniczonego - gdzie będą szczegółowe dane o skazanych, w tym fotografia, miejsce zameldowania i faktyczny adres pobytu - będą miały m.in.: sądy, prokuratorzy, policja, ABW, Służba Celna, CBA, organy administracji rządowej i samorządowej. Druga - powszechnie dostępna część - dotyczyłaby danych tych skazanych, którzy popełnili swój czyn wobec nieletnich, ze szczególnym okrucieństwem lub działali w recydywie. W tym przypadku nie byłyby podawane tak szczegółowe dane, jak np. adres, a jedynie nazwa miejscowości, w której skazany przebywa.

Sprawcy figurowaliby w rejestrze - prowadzonym na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości - do zatarcia skazania, ułaskawienia czy amnestii. W "szczególnie uzasadnionych przypadkach" sąd mógłby orzec, że dane skazanego nie trafią do rejestru. Te przypadki to: ochrona życia prywatnego lub inny ważny interes prywatny pokrzywdzonego albo jego osób najbliższych, zwłaszcza dobro małoletniego pokrzywdzonego. Sąd nie kierowałby też danych do rejestru, jeśli uznałby, że spowodowałoby to "niewspółmiernie surowe skutki dla skazanego".

d3ckesf

KGP ma prowadzić mapę przestępczości na tle seksualnym, która będzie stale aktualizowana i publicznie dostępna na stronach KGP. Do 2 lat więzienia ma grozić temu, kto bez uprawnienia uzyskałby dostęp do rejestru ograniczonego. Skazanemu umieszczonemu w rejestrze, który nie podałby swego adresu lub jego zmiany, groziłby areszt, ograniczenie wolności lub co najmniej tysiąc zł grzywny. Taką samą odpowiedzialność ponosiłby ten, kto dopuściłby osobę z rejestru do pracy z dziećmi.

Wcześniej Sejm odrzucił propozycje zgłoszone przez posłów opozycji. Według PO podawanie w rejestrze imienia i nazwiska sprawcy może prowadzić do ujawniania ofiar, bo 90 proc. przestępstw seksualnych dokonuje się wśród osób bliskich; Nowoczesna mówiła o zagrożeniu "retorsyjnymi zachowaniami" wobec sprawców. PO złożyła poprawkę, by zrezygnować z rejestru publicznego. Nowoczesna chciała, by dostęp do rejestru odbywał się tylko w jednostkach policji.

- Poprawki opozycji mają na celu storpedowanie tego bardzo potrzebnego projektu - powiedział przed głosowaniem wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. - Kończy się raj dla pedofilów - dodał.

d3ckesf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ckesf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj