Będzie kolejna ekshumacja ofiary katastrofy smoleńskiej. Bez orzeczenia TK
Jak informuje Paweł Kasprzak, prokuratura podjęła decyzję o ekshumacji ciała Jolanty Szymanek-Deresz. Lider Obywateli RP podkreśla, iż zrobiła to mimo, że sąd apelacyjny prosił ją o powstrzymania działań i skierował wniosek w tej sprawie do TK.
- Tępa samowola prokuratorów jest równocześnie celowym i jawnie demonstracyjnym aktem pogardy ludzi władzy wobec sprzeciwiających się jej jednostek - napisał na Facebooku Kasprzak.
Jako głównego winnego Kasprzak wskazał Jarosława Kaczyńskiego, którego ocenia jako "niezdolnego do elementarnej przyzwoitości". Przywódca Obywateli RP przyznał również, że decyzja prokuratury jest porażką jego organizacji, która walczy o "wstrzymanie samowolnych ekshumacji i poddanie ich kontroli sądów". Działacz twierdzi, że ten postulat pozostał zupełnie niezauważony przez opinię publiczną, a społeczeństwo nie zareagowało odpowiednio na apele organizacji.
W facebookowym wpisie szef Obywateli RP zwrócił się także do męża Jolanty Szymanek-Deresz.
- Panie Pawle, proszę przyjąć wyrazy współczucia i solidarności od kilku setek ludzi, którzy stawali na Krakowskim Przedmieściu również w Pańskiej obronie. To jest również nasz ból - ogromny, do łez. Może nam Pan wierzyć. Proszę przyjąć wyrazy wsparcia dla całej Państwa rodziny - podkreślił.
Ekshumacja ciała posłanki SLD jest kolejnym przypadkiem, w którym rodzina zgłasza sprzeciw wobec decyzji prokuratury. Niedawno o odstąpienie od ekshumacji zwłok męża apelowała m.in. wdowa po Grzegorzu Dolniaku.
Prokuratura Krajowa w Warszawie bada, czy doszło do niedopełnienia obowiązków funkcjonariuszy publicznych po katastrofie smoleńskiej. Dotychczas podczas przeprowadzanych ekshumacji stwierdzono wiele nieprawidłowości: m.in. zamianę ciał i szczątków w trumnach.