Będą "transfery" z PO? "Oni tego nie akceptują u Tuska"
Po spektakularnym przejściu Bartosza Arłukowicza do Klubu Parlamentarnego PO postanowiliśmy sprawdzić, czy można liczyć na kolejne elektryzujące opinię publiczną transfery.
Dużo się mówi o tym, że również politycy PJN zasilą listy Platformy Obywatelskiej, ale z błędu stanowczo wyprowadza wszystkich spekulantów Elżbieta Jakubiak. - My idziemy do wyborów sami, a PO powinna dostać od nas porządne lanie za te plotki - mówi posłanka PJN. Jakubiak nie pozostaje jednak dłużna i zdradza nam, że w szeregach Platformy jest 10 posłów gotowych do wyjścia z PO. - Nie akceptują jednowładztwa Donalda Tuska i przechylającej się w lewo Platformy - tłumaczy posłanka. Jakubiak dodaje, że PJN będzie ich namawiał do przejścia na swoją stronę.
Jerzy Wenderlich z SLD dystansuje się od tych transferowych dywagacji ironizując, że Platformę pewnie jeszcze zasili ktoś, kto będzie umiał stać na głowie przez godzinę bez utraty przytomności. Natomiast Stanisław Żelichowski z PSL nie zaprzecza, że jego partia rozmawia z kilkoma politykami, ale nic więcej nie chce powiedzieć, bo ich "spali".
Beata Kempa przypuszcza, że z Lewicy do Platformy przejdzie być może Anita Błochowiak. Z drugiej jednak strony nie wyklucza transferu z PO do SLD. Miałoby to dotyczyć posłów PO zajmujących na listach wyborczych od czwartego miejsca w dół.
Sławomir Neumann z PO nie widzi jednak "takiej desperacji" u żadnego z partyjnych kolegów. Jak dodaje poseł, mówienie, że dwójka na liście SLD jest lepsza niż 23 miejsce na liście PO, jest dużą naiwnością.
Dominika Leonowicz