Będą dodatkowe przesłuchania ws. katastrofy?
Pełnomocnicy rodzin ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem zapowiadają wnioski dowodowe o dodatkowe przesłuchania świadków - pisze "Nasz Dziennik". Chodzi przede wszystkim o przesłuchania polskich świadków z resortu spraw zagranicznych, kancelarii premiera i prezydenta. Dotyczą one głównie wątku organizacji wizyty w Katyniu.
24.08.2010 | aktual.: 24.08.2010 10:26
Według informacji portalu wPolityce.pl, protokół z przesłuchania jednego z pracowników kancelarii prezydenta zajmuje zaledwie 1,5 strony maszynopisu. Protokoły innych świadków, jak zastępcy Mariusza Kazany czy zastępcy dyrektora departamentu spraw zagranicznych w kancelarii premiera, są niewiele dłuższe i liczą po dwie strony.
Mecenas Bartosz Kownacki, jeden z pełnomocników rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem mówi, że nie ma zastrzeżeń co do większości protokołów zeznań świadków. Przyznaje jednak, że w kilku przypadkach dostrzega konieczność zadania dodatkowych pytań. Adwokat nie wyklucza wniosków o dodatkowe przesłuchania.
Wojskowa prokuratura odpiera zarzuty, jakoby śledczy byli mało dociekliwi. Pułkownik Jerzy Artymiak z Naczelnej Prokuratury Wojskowej podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że technika przesłuchania zależy od tego, co ma świadek do powiedzenia. Pułkownik nie zamierza dalej komentować zarzutów o mało wnikliwe przesłuchania świadków w śledztwie smoleńskim.