Becikowe jest niezgodne z prawem
Dziś na sesji Rady Warszawy będzie dyskusja
o zapomogach dla młodych matek. Specjaliści twierdzą, że samorząd
nie może ich wypłacać - informuje "Życie Warszawy".
Jeśli warszawscy radni przeforsują uchwałę dającą kobietom, które urodziły dziecko, prawo do otrzymywania becikowego, i tak zostanie ona uchylona - przewiduje Adam Jaroszyński, prawnik miasta. Poinformowałem już o tym prezydenta Kaczyńskiego - dodaje.
Specjalista od prawa samorządowego prof. Michał Kulesza też twierdzi, że samorządy nie mogą wypłacać becikowego. Nie ma żadnej podstawy prawnej do wypłaty tych pieniędzy - komentuje. Radnych LPR to nie przekonuje, tak samo jak przykład podwarszawskich Michałowic, gdzie becikowe już przyklepano, ale trzeba się było z niego wycofać. Regionalna Izba Obrachunkowa uznała bowiem, że decyzja o jego wprowadzeniu była niezgodna z ustawowymi zadaniami samorządu - donosi gazeta.
Spotkałem się z bardzo różnymi opiniami prawnymi na temat becikowego. Są wśród nich także głosy, że samorząd może dać pieniądze dla noworodków - twierdzi Jan Maria Jackowski (LPR), przewodniczący rady stolicy. A jeśli chodzi o Michałowice, to w grę wchodzi nie tyle prawo, co motywy ideologiczne - przekonuje. Jackowskiemu tak się spieszy z przyznaniem zapomóg młodym matkom, iż projekt uchwały wrzucił do porządku dzisiejszej sesji bez konsultacji z komisjami rady pisze "Życie Warszawy".
To populistyczna gra nienarodzonymi dziećmi. Typowo LPR-owskie zachowanie - denerwuje się Karol Karski, radny (PiS). Nie pierwszy raz ugrupowanie chce bez poznania opinii specjalistów przeforsować swój pomysł - dodaje gazecie. (PAP)