Beata Szydło: pomoc humanitarna musi być udzielana na miejscu
Premier Beata Szydło odniosła się do inicjatywy sprowadzenia do Polski dziesięciu sierot z syryjskiego Aleppo. Premier stwierdziła, że „źle się dzieje, kiedy tak wrażliwy temat wykorzystywany jest do gier politycznych”.
06.02.2017 | aktual.: 06.02.2017 13:47
Zapytana na poniedziałkowej konferencji prasowej, czy rząd zamierza zająć się tą sprawą, premier zaznaczyła, że nieprawdą jest jakoby Jacek Karnowski wyszedł z "propozycją przyjęcia osób". Według Beaty Szydło „to była bardziej(...) enigmatyczna z jego strony informacja"
- Ja mam nadzieję, że pan prezydent Sopotu kieruje się miłosierdziem rzeczywiście, a nie celami swoimi politycznymi, i również tym, ażeby zaistnieć w opinii publicznej – dodała Beata Szydło.
Według premier, „źle się dzieje, jeżeli znajdują się osoby - czy to politycy, czy też samorządowcy (...) - próbują tak wrażliwy temat wykorzystywać do gier politycznych”. - Więc ja bym zaapelowała do wszystkich tych, którzy taką pokusę mają, ażeby zaprzestali, tylko rzeczywiście skoncentrujmy się na tej pomocy humanitarnej, która jest potrzebna - dodała szefowa rządu.
Premier o pomocy humanitarnej
Beata Szydło stwierdziła też, że propozycje Polski dotyczące kierunków polityki migracyjnej zostały przyjęte ze zrozumieniem "przez większość państw UE" podczas ostatniego nieformalnego szczytu na Malcie. Według premier, w tym kierunku toczą się prace w Europie.
Jednym z kierunków tej polityki jest rozszerzenie pomocy humanitarnej. - I tutaj nie ma żadnej dyskusji - pomoc humanitarna musi być udzielana i my to robimy bardzo konsekwentnie. Rzeczywiście tam, gdzie giną ludzie, gdzie cierpią ludzie, musi iść pomóc międzynarodowa, mądra pomoc międzynarodowa, która pomoże – podkreśliła Beata Szydło.
Premier podkreśliła, że w ubiegłym roku był przeznaczone „bardzo duże środki finansowe”, a w tym roku pomoc będzie jeszcze zwiększona. - Tam wszędzie, gdzie realizowane są te projekty pomocy humanitarnej polski rząd dokonuje wsparcia finansowego – powiedziała Beata Szydło. Dodała też, że Polska w sowich działaniach pomocowych współpracuje m.in. z polskimi misjami, organizacjami pozarządowymi i Kościołem. Polski rząd również współpracuje z innymi państwami i wymieniła polsko-niemiecki projekt odbudowy libańskich szkół.
Sprawa sierot z Aleppo
W piątek Radio ZET podało, że polski rząd nie zgodził się na przyjęcie przez władze Sopotu 10 sierot z Aleppo z powodów problemów z ustaleniem tożsamości dzieci i wyeliminowaniem zagrożenia terrorystycznego. Władze miasta wysłały pismo do rządu w tej sprawie przed świętami.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek oświadczył w sobotę, że jeszcze nie została podjęta decyzja w tej sprawie, a pismo z MSWiA wskazywało na obiektywne trudności związane ze sprowadzeniem uchodźców z Syrii.