Beata Szydło na zamkniętym posiedzeniu PiS "syntetycznie i rzeczowo o dotychczasowych działaniach rządu"
• Zakończyło się dwudniowe posiedzenie klubu PiS w Jachrance
• Rzeczniczka PiS Beata Mazurek napisała na Twitterze, że premier Szydło wypowiedziała się "syntetycznie i rzeczowo o dotychczasowych działaniach rządu"
• Szydło: przed nami dwie poważne reformy
• Swoje wystąpienie miał też wicepremier Mateusz Morawiecki
Premier Beata Szydło zapowiedziała zmiany w spółkach Skarbu Państwa - "nie tylko kadrowe, ale i w zarządzaniu". Szefowa rządu mówiła o zadaniach czekających jej gabinet podczas spotkania z klubem parlamentarnym PiS w Jachrance. Miało tam też miejsce wystąpienie wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dwudniowe posiedzenie klubu było zamknięte dla dziennikarzy, ale relacjonowali je na Twitterze rzeczniczka klubu Beata Mazurek oraz wiceprzewodniczący PiS Joachim Brudziński.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mazurek napisała między innymi, że premier wypowiedziała się "syntetycznie i rzeczowo o dotychczasowych działaniach rządu". Wspomniała też o dwóch ważnych reformach - edukacji i służby zdrowia. "Zgodnie z planem rząd przyjmie też program Mieszkanie+" - relacjonowała Beata Mazurek.
W piątek w wywiadzie dla radiowej Jedynki premier zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu przedstawi informację na temat zmian w rządzie - personalnych i systemowych. Pytana o najlepszych ministrów swojego gabinetu, Beata Szydło wymieniła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską oraz ministra Henryka Kowalczyka.
Również w piątek rzeczniczka klubu PiS relacjonowała na Twitterze wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS mówił m.in., że partia jest pod szczególnym nadzorem. - Musimy być jak żona Cezara - przekonywał. Przestrzegał też: "Możemy się potknąć o własne nogi". Według prezesa PiS musi być odczuwalna poprawa dla ludzi w gospodarce, służbie zdrowia, oświacie, wymiarze sprawiedliwości i bezpieczeństwie.
- Najwyższy czas kończyć bankietowanie i świętowanie po zwycięstwie. Aby marzyć o kolejnych zwycięstwach, musimy ciężko pracować - mówił prezes PiS, według wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego (PiS), który zamieścił jego wypowiedź na Twitterze.