Beata Mazurek: ten atak nie powinien być wykorzystywany politycznie
- Albo się módlmy za zdrowie prezydenta Adamowicza, albo po prostu milczmy - stwierdziła wicemarszałek Sejmu i rzeczniczka PiS Beata Mazurek. - Nieustannie słyszymy o wyrokach, które nie spełniają społecznych oczekiwań, czyli są za niskie albo wcale ich nie ma. Czy nie czas, by te wyroki zaczęły się pojawiać? - dodała wspominając kryminalną przeszłość napastnika.
- To bezpardonowy, barbarzyński atak, który nie powinien mieć miejsca. Absolutnie przez wszystkich powinien być potępiony, bez względu na to, po której stronie sceny politycznej jesteśmy i czy w ogóle jesteśmy politykami. To jest sytuacja tak tragiczna, z której wszyscy jako politycy powinniśmy sobie zdawać sprawę. Absolutnie powinniśmy dołożyć wszelkich starań, żeby nie była wykorzystywana politycznie. Polityki w tym całym okropnym zdarzeniu w mojej ocenie nie było - stwierdziła w radiowej "Trójce" rzeczniczka PiS.
- Pojawiają się od wczoraj informacje, które zrzucają odpowiedzialność na polityków jednej strony bądź na rząd. To jest nieuprawnione, niczemu dobremu nie służy i czas powiedzieć "dość” takiej narracji” - mówiła Beata Mazurek.
Jej zdaniem w takich chwilach "powinniśmy pokazać, że jesteśmy wspólnotą, która potrafi przeciwstawić się złu". - Takie zachowania niestety przez niektórych do końca potępiane nie są - przyznała. - W tej sytuacji albo się módlmy za zdrowie prezydenta Adamowicza, albo po prostu milczmy - dodała.
- Tak naprawdę my nieustannie słyszymy o wyrokach, które nie spełniają społecznych oczekiwań, czyli są za niskie albo wcale ich nie ma. Czy nie czas, by te wyroki zaczęły się pojawiać? Nie by zadowolić pana Kowalskiego, ale by dać poczucie sprawiedliwości - mówiła Mazurek, wspominając o kryminalnej przeszłości napastnika.