Beata Mazurek do Bogusława Liberadzkiego. "Bajki pan opowiada"
- Chcecie powiązania wydatkowania środków finansowych z UE z praworządnością (...) Takie działania nie sprzyjają temu, żeby w Polsce było lepiej - powiedziała Beata Mazurek w rozmowie z Bogusławem Liberadzkim. Politycy dyskutowali na antenie TVP Info.
Bogusław Liberadzki tłumaczył w programie "Gość Wiadomości", dlaczego Parlament Europejski przegłosował rezolucję, w której domaga się mocniejszego powiązania unijnego budżetu z praworządnością państw
- My mamy większość i to my nadajemy ten kształt (...) razem pracujemy nad tym, żeby pakiet dla Polski był jak najlepszy - powiedział b. wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego. Reakcja europoseł PiS Beaty Mazurek była natychmiastowa.
- Niech pan nie opowiada bajek. Przegłosowaliście rezolucję, w której chcecie powiązania wydatkowania środków finansowych z UE z praworządnością. Które to zostało zablokowane na szycie Unii Europejskiej. To nie są działania, które sprzyjają temu, żeby w Polsce było coraz lepiej - powiedziała Mazurek.
Beata Mazurek o funkcjonowaniu polskiego Parlamentu
Była rzeczniczka PiS stwierdziła też, że "bajką" są opowieści, że w Polsce nie ma praworządności. - Gdyby parlament w Polsce funkcjonował tak, jak Parlament Europejski to z całą pewnością i spadłoby ciśnienie wśród wielu polityków i nie mielibyśmy hucpy takiej, jaką teraz możemy oglądać - powiedziała Mazurek.
Podkreśliła jednocześnie, że nie zna innych posłów z innych państw, którzy byliby "tak aktywni w krytykowaniu swojego kraju", jak posłowie polskiej opozycji.
Zobacz też: "Uśmiechy Kaczyńskiego". Piotr Zgorzelski o relacjach PiS i PSL
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl